Michael Olise zachwyca na boisku, ale poza nim pozostaje zagadką. Jego kolega z zespołu, Dayot Upamecano, postanowił uchylić rąbka tajemnicy i opowiedzieć, jaki francuski skrzydłowy jest naprawdę w szatni.
Francuski skrzydłowy, który zachwyca na boisku, przed kamerami często wydaje się jednak wycofany. Jego kolega z drużyny, Dayot Upamecano, zdradza jednak, że w szatni skrzydłowy znany jest z zupełnie czegoś innego.
Michael Olise po meczach przemyka obok dziennikarzy, unikając rozmów. Po ostatnim, fantastycznym występie przeciwko Chelsea, rzucił w stronę mediów jedynie krótkie “ciao”.
Dayot Upamecano wcale się temu nie dziwi, ale jednocześnie zapewnia, że Olise nie jest osobą, która stroni od kontaktów z ludźmi.
– Można odnieść wrażenie, że jest bardzo zamknięty w sobie. W szatni jest jednak bardziej otwarty – rozmawia i śmieje się ze wszystkimi. Dla mnie jest przyjacielem. Cieszę się, że mogę z nim grać w Bayernie. To niesamowity zawodnik – powiedział Upamecano.
Komentarze