Po tym jak tego lata stolicę Bawarii opuścili Benjamin Pavard oraz Lucas Hernandez, trener Tuchel ma do swojej dyspozycji trzech nominalnych stoperów.
Mowa o takich zawodnikach jak Dayot Upamecano, Matthijs de Ligt oraz sprowadzony tego lata Kim Min-jae, który przypomnijmy kosztował monachijczyków około 45-50 milionów euro (tyle wyniosła klauzula odejścia w jego umowie z SSC Napoli).
Ostatnio na temat składu oraz rywalizacji środkowych obrońców Bayernu wypowiedział się wspomniany wyżej Upa, który jest przekonany o jakości swoich kolegów z defensywy.
− Mamy trzech dobrych obrońców, walczymy na każdym treningu. Kim jest super zawodnikiem, Matthijs również. Cieszę się, że mogę grać z Kimem – powiedział Upamecano.
W tej samej rozmowie z dziennikarzem Maximilianem Kochem z „Abendzeitung Muenchen”, francuski defensor odniósł się także do środowego meczu z Manchesterem United oraz sytuacji z końcówki drugiej połowy, kiedy Upa poszarżował z akcją do ofensywy, lecz akcję ostatecznie zmarnował Coman.
− Jasne, chciałem strzelać. Powiedziałem Kingsleyowi, że powinien był zagrać do mnie wtedy (uśmiecha się). Musimy zobaczyć tę scenę jeszcze raz i porozmawiać o tym − dodał.
REKLAMA
− Trener powiedział, że musimy być drużyną. Straciliśmy trzy gole, więc oczywiście my, środkowi obrońcy, nie jesteśmy zadowoleni. Ale najważniejsze jest to, że wygraliśmy pierwszy mecz Ligi Mistrzów − podsumował Dayot Upamecano.
Komentarze