DieRoten.pl
Reklama

Tymo po raz setny

fot.
Reklama

Ukraina przegrała swoje spotkanie z Brazylią 2:0, ale ten mecz zapadnie w pamięci Anatoliya Tymoszczuka na zawsze. T-44 ma już na koncie 100 spotkań w reprezentacji narodowej! Zaledwie dwa dni wcześniej, swoje setne spotkanie w barwach Ukrainy rozegrał Andriy Szewczenko. Szewa to pierwszy piłkarz w historii Ukrainy, który dostąpił tego zaszczytu.

"Prosiłem Szewę, żeby odpuścił mecz z Kanadą w piątek, tak żebyśmy przeciwko Brazylii mogli razem rozegrać swoje mecze nr 100. Niestety, zdecydował nie czekać ani chwili dłużej" - mówi Tymoszczuk.

"Jestem zachwycony, że osiągnąłem taką liczbę występów w reprezentacji narodowej. Liczba 100 jest czymś specjalnym, gdy mówisz o występach dla swojego kraju. Potrzebowałem 10 długich lat, żeby osiągnąć mój jubileusz. Myślę, że to bardzo ważne dla każdego zawodnika, ponieważ na świecie nie ma zbyt wielu piłkarzy, którzy zaliczyli tak wiele meczy".

"Oczywiście wolałbym wygrać" - mówi o spotkaniu z Brazylią - "zależało mi na tym bardziej niż na mojej setce. Każdy mecz reprezentacji jest dla mnie bardzo ważny. Zawsze to nowy przeciwnik i nowe wyzwanie. Kocham bycie razem z drużyną. Nie obchodzi mnie kto gra, najważniejsze rzeczą jest, że gram dla Ukrainy".

Gratulacje Anatoliy!

Źródło:
zachar

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...