Podczas gdy w rundzie jesiennej Leroy Sane był jednym z najlepszych graczy Bayernu, to nie można już tego powiedzieć o Leroyu z wiosny…
Zobacz także:
- Konferencja: Musiala wraca do kadry meczowej
- Min-jae wraca do XI
- Nowe biuro Bayernu w Nowym Jorku
- Sauer: Musimy zapewnić najlepszy możliwy poziom
- Kolejny mecz FCB II odwołany!
Niemiecki pomocnik co prawda broni się liczbami, ale mając na uwadze jego występy od początku 2023 roku, to 27-latek często zawodzi i gra mocno poniżej swoich możliwości i wielkiego potencjału. Niemniej jednak niedawna zmiana trenera w Bayernie może mu wyjść na dobre!
Jak informuje niemiecki tygodnik „Sport Bild”, Thomas Tuchel pragnie w dużej mierze zająć się odbudową reprezentanta Niemiec. Dziennikarze podkreślają, że już w City, 49-latek bacznie śledził poczynania zawodnika i obserwował, jak Guardiola pracował nad zdyscyplinowaniem Sane na boisku, który często ku niezadowoleniu Katalończyka, pchał się do środka pola.
W systemie Juliana Nagelsmanna Leroy nawet na własną rękę zgodził się i został umiejscowiony w centrum, jednakże wraz z pojawieniem się Tuchela, pomocnik powróci na skrzydło, gdzie nowy szkoleniowiec pragnie rozwinąć gracza i pomóc mu w powrocie do najwyższej formy.
Warto podkreślić, że wczoraj po treningu, Thomas odbył długą rozmowę z Leroyem, tłumacząc mu wiele rzeczy. Mówi się, że Niemiec ma wielkie plany co do Sane na pozostałą część sezonu 2022/23, dlatego też zamierza mu poświęcić sporo uwagi, podobnie zresztą jak innym monachijczykom.
Gnabry i Mane także jako skrzydłowi
Według wspomnianego wyżej źródła, Thomas Tuchel planuje również Serge’a Gnabry’ego oraz Sadio Mane jako skrzydłowych – Senegalczyk często miewał problemy z odnalezieniem się na pozycji napastnika u Nagelsmanna, podczas gdy Niemiec był rzucany na różnych pozycjach w ostatnich miesiącach, co wpływało również na jego słabsze występy.