Kolejna fatalna postawa Bayernu tylko poteguje pytania odnośnie przyszłości Thomasa Tuchela. 50-letni szkoleniowiec poprowadzi jednak z całą pewnoscią "Die Roten" w kolejnym spotkaniu.
Christoph Freund po spotkaniu nie krył swoje rozgoryczenia, ale zapewniał, że szkoleniowiec Bayernu pozostanie na swoim stanowisku.
- Po meczu każdy musi spojrzeć w lustro i zastanowić się, czy dał z siebie wszystko. Każdy powinien się zastanowić nad sobą. Nie możemy tego zaakceptować. [...] Wszyscy wiemy, że możemy i musimy zagrać lepiej.
- Tak, na sto procent - odpowiedział pytany, czy Tuchel poprowadzi Bayern we wtorek.
Także Max Eberl zapewniał, że Thomas Tuchel zasiądzie na trenerskiej ławce w Londynie, ale nie był w stanie zagwarantować, że do końca sezonu ten 50-letni trener utrzyma posadę.
- Tak czy inaczej, musimy zagwarantować sobie miejsce w Lidze Mistrzów. Ale dla mnie jest całkowicie jasne, że będzie siedział na ławce w przyszły wtorek i w sobotę przeciwko Kolonii.
Komentarze