Wczoraj przed południem piłkarski świat obiegła wiadomość, że Bayern Monachium jest o krok od zatrudnienia największego talentu amerykańskiej ligi Major League Soccer.
Wedle kanadyjskich mediów transfer 17-letniego skrzydłowego jest już nieunikniony. Bayern wedle różnych źródeł ma zapłacić za Alphonso od 12 do 15 milionów dolarów. Niewykluczone jednak, że kwota ta może wzrosnąć.
Jeszcze wczoraj Christian Falk pracujący dla niemieckiego dziennika "Sport Bild" poinformował, że w kwestii transferu Daviesa na Allianz Arenę mogą pojawić się problemy, albowiem Vancouver Whitecaps ma oczekiwać za swojego zawodnika znacznie więcej niż wspomniana wyżej kwota.
Bez względu na wszystko mistrzowie Niemiec powinni bez problemu sprostać wymaganiom finansowym zespołu grającego w MLS. Co więcej wczoraj na kilka godzin przed meczem w MLS, zespół z Vancouver poinformował, że 17-latek opuści najbliższy mecz z Seattle.
Klub nie napisał jaki jest oficjalny powód odsunięcia od kadry – jak czytamy więcej dowiemy się, kiedy klub uzna, iż będzie to stosowny moment. Można się więc domyślać, że może chodzić o załatwienie formalności związanych z transferem do Bayernu Monachium.
Wczoraj na temat Alphonso Daviesa i jego możliwego zatrudnienia przez "Bawarczyków" wypowiedział się trener Vancouver Whitecaps – Carl Robinson. 41-letni Walijczyk wypowiedział się tonie mogącym sugerować zmianę klubu przez utalentowanego 17-letniego Kanadyjczyka.
– Ludzie mówili, że byłem szalony, kiedy rzuciłem go na boisko, kiedy miał 15 lat. Powtarzałem, że trzeba być cierpliwym, wiedziałem co robię. Teraz albo być może w najbliższych kilku dniach ludzie powiedzą: 'On miał rację i wiedział co robi' – powiedział Robinson.
Komentarze