We wczorajszym spotkaniu po dłuższej przerwie, do akcji powrócił środkowy pomocnik Bayernu Monachium − Corentin Tolisso − który w końcówce rundy jesiennej borykał się z urazem.
Francuz zaliczył dobry mecz, który okrasił nawet pięknym trafieniem na 2:0. Co do jego przyszłości, to w dalszym ciągu nie wiadomo jednak, jaki los czeka francuskiego pomocnika, który dla Bayernu gra od 2017 roku.
Jak informuje portal „Sport1”, bossowie FCB w dalszym ciągu nie rozpoczęli poważnych rozmów w sprawie możliwego przedłużenia kontraktu z Corentinem Tolisso. Jeszcze niedawno, źródła blisko związane z bawarskim klubem donosiły, że „Bawarczycy” przygotowują się do darmowego transferu latem 2022 roku.
Sam „Coco” skłania się, aby podjąć się nowego wyzwania, zaś w kontekście nowego otoczenia klubowego, wymienia się takie kraje jak Anglia, Hiszpania oraz Włochy. Jednakże ostatnie pochwały i wysokie mniemanie Nagelsmanna o Francuzie mogą sprawić, że nadchodzące tygodnie mogą przynieść coś nowego. Na ten moment pożegnanie jest jednak najbardziej prawdopodobnym scenariuszem.
− Coco to bardzo dobry zawodnik, o którym sporo rozmyślam. W ostatnim czasie rozegrał wiele dobrych spotkań. Jego przyszłość? Nie chcę angażować się w sprawy kontraktowe. Tolisso jest wystarczająco dorosły, aby wyjaśnić swoją przyszłość – powiedział Nagelsmann.
− Oceniam to wszystko w kategoriach sportowych i pod względem sportowym jest on dla nas bardzo ważnym piłkarzem. To oczywiste, że chciałbyś kontynuować pracę ze swoimi zawodnikami, to całkiem normalne – podsumował Julian Nagelsmann.
Francuz trafił na Allianz Arenę latem 2017 roku za rekordowe jak na tamte czasy dla „Bawarczyków” 41,5 mln € z francuskiego Lyonu. W trakcie swojej dotychczasowej przygody z FCB, Tolisso wystąpił łącznie w 110 spotkaniach, w których to strzelił 20 bramek oraz zanotował 15 asyst. Niewykluczone, że dorobek ten byłby większy, gdyby nie liczne kontuzje (wskutek urazów opuścił łącznie 87 spotkań). W przypadku tytułów, Corentin razem z kolegami sięgnął po 13 trofeów (w tym sekstet).
Komentarze