Od pewnego czasu w niemieckich i zagranicznych mediach pojawiają się od groma spekulacji odnośnie przyszłości środkowego pomocnika FCB, a będąc dokładniejszym Corentina Tolisso.
Wszystko zaczęło się w ubiegły poniedziałek, kiedy w niemieckim magazynie „Kicker” pojawił się artykuł traktujący o przyszłości Corentina Tolisso, który trafił na Allianz Arenę latem 2017 roku z Olympique Lyonu.
Przypomnijmy raz jeszcze w czym rzecz – według doniesień wspomnianego wyżej źródła „Bawarczycy” mają być gotowi sprzedać Francuza w letnim okienku transferowym, aby zrobić nie tylko miejsce w kadrze na nowych zawodników, ale i również zwiększyć swój budżet na letnie transfery.
Niemniej jednak nie można wykluczać, że „Coco” zostanie w Monachium – decydujące będą nadchodzące miesiące, w których to mistrz Świata z 2018 roku będzie miał okazję, aby przekonać do siebie sterników i trenera FCB. Wbrew wszystkiemu sam zawodnik nie zamierza poddawać się bez walki, co też zostało potwierdzone przez jedną z osób z bliskiego otoczenia pomocnika.
− Corentin w żadnym wypadku nie ugiął się i ma zamiar stawić czoła całej tej sytuacji. On zdaje sobie sprawę, że gra w wielkim klubie, gdzie musi stawić czoła wielkiej rywalizacji – powiedziała tajemnicza osoba na łamach „Le Parisien”.
− Coco czeka na swoją okazję i pracuje bardzo ciężko, mając nadzieję na zmianę hierarchii w zespole – podsumował.
Póki co Corentin Tolisso miał okazję rozegrać 19 spotkań dla pierwszego zespołu rekordowego mistrza Niemiec w sezonie 2019/20. Jego dorobek do tej pory to 19 spotkań, 3 bramki oraz 3 asysty. Przypominamy, że umowa „Coco” z FCB obowiązuje do 30 czerwca 2022 roku.
Komentarze