DieRoten.pl
Reklama

„To nie jest łatwa sytuacja”

fot. Ł. Skwiot
Reklama

Robben z powodu bólu w kręgosłupie musiał przed większość czasu rundy jesiennej pauzować.  Ale punktualnie na początek rundy rewanżowej melduje się  z powrotem.  Jednak nadal cierpi…

Ponieważ póki co zostaje mu tylko rola jokera. To co kreowało się podczas okresu przygotowawczego w Katarze oraz piątkowego treningu w Monachium znalazło potwierdzenie w spotkaniu z FC Bazyleą. Jupp Heynckes wystawił w tym meczu swoja jedenastkę na rundę rewanżową, w której zabrakło Robbena.

Holender zarejestrował to jako ‘pierwszą minę’ i na łamach ‘Bildu’ mówił: „to przecież normalne, że moim celem nie jest siedzenie na ławce. To nie jest łatwa sytuacja dla mnie. Jednak odczekajmy to na spokojnie. Już podczas obozu przygotowawczego powiedziałem przecież, że to rozumiem gdyż rozegraliśmy fenomenalna rundę. Jednak zawsze jest jeszcze ta druga strona”.

Strona Robbena. Strona super-gwiazdy, której na pewno nie będzie się łatwo pogodzić się z rolą rezerwowego.

Arjen zaznacza: „jestem szczęśliwy, że jestem już zdrowy. Dlatego też nie mogę się już doczekać rundy rewanżowej. Jedyne czego teraz jeszcze chcę, to możliwość gry”.

Problem: Thomas Muller, bez którego obecnie ciężko wyobrazić sobie wyjściową jedenastkę Bawarczyków. Ten ofensywny zawodnik rozegrał rewelacyjną rundę jesienną (9 bramek, 10 asyst) i był wyróżniającą się osoba podczas pobytu w Doha. Miał też udział przy wszystkich trzech bramkach strzelonych Bazylei.

Dlatego też Robben będzie musiał uzbroić się w cierpliwość. Tak samo jak Gomez czy Boateng, którzy nie zagrali z Bazyleą – na ich pozycjach pojawili się Mandzukic i van Buyten.

Źródło: bild.de

Źródło:
Serek

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...