DieRoten.pl
Reklama

„To nie do przyjęcia, aby porównywać Haalanda z Lewym”

fot. Fuksiarz
Reklama

Jako że przyszłość Roberta Lewandowskiego w Bayernie Monachium podlega wielkiej dyskusji od miesięcy, to w mediach pojawia się od groma plotek o możliwym odejściu Polaka i jego następcach.

Niektóre źródła spekulują, że Robert Lewandowski odejdzie latem z Bayernu, zaś środki z jego sprzedaży zostaną przeznaczone na transfer Erlinga Haalanda z Borussii Dortmund.

Niemniej jednak zdaniem byłego dyrektora sportowego FCB – Christiana Nerlingera – taki ruch byłby niezrozumiały, zwłaszcza mając na uwadze problemy z kontuzjami norweskiego napastnika. Niemiec przyznał, że dla „Lewego” byłby w stanie wiele zaryzykować i zatrzymać go na kolejne kilka lat.

− Dla mnie nie do przyjęcia jest porównywanie Erlinga Haalanda z Lewandowskim. Lewandowski jest obecny na boisku w każdym meczu. Haaland jest niezwykle utalentowanym zawodnikiem, nie winię go, bo sam często byłem kontuzjowany, ale on zbyt często wypada z powodu kontuzji – powiedział Nerlinger.

− Jaką więc cenę jesteś gotów zapłacić za zawodnika, który może zostać wyłączony w kluczowych tygodniach sezonu? Z kolei dla Lewandowskiego wyciągnąłbym czerwony dywan na wiele lat do przodu. Lewy jest po prostu niesamowity – mówił dalej.

W dalszej części rozmowy z dziennikarzem „Kickera”, Christian Nerlinger odniósł się również do osoby Olivera Kahna, który przypomnijmy od 1 lipca 2021 roku pełni funkcję prezesa Bayernu Monachium, po tym jak Karl-Heinz Rummenigge przeszedł na emeryturę.

− Dla mnie Oliver Kahn jest absolutnie właściwym i predestynowanym prezesem. Ale sądzić, że sprawuje swój urząd w taki sam sposób, w jaki był on sprawowany wcześniej - to niemożliwe. Robi rzeczy inaczej, podąża własną drogą. Byłbym szczęśliwy, gdyby Olli również odnosił sukcesy jako prezes. Brazzo musiał stawić czoła silnemu wiatrowi publicznemu - mam dla niego wielki szacunek – podsumował Christian Nerlinger.

Źródło: Kicker.de
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...