Niklas Suele, który gra dla Bayernu już od 2017 roku, zdaje się zaczyna już planować swoją przyszłość. Niemiec ostatnio postanowił zmienić swoją agencję menadżerską.
Nie tak dawno temu rosły stoper świętował swój powrót na boiska po 286 dniach przerwy spowodowanej kontuzją zerwanego więzadła krzyżowego w kolanie – Niemiec otrzymał szansę w sparingu z Olympique Marsylią i rozegrał blisko pół godziny.
− W trakcie przerwy Niklas pracował bardzo ciężko, więc to oczywiste - wszyscy się cieszymy, że wrócił do akcji, zwłaszcza że pauzował tak długo – powiedział Flick w ubiegły piątek.
Jak poinformował wczoraj dziennik „Bild” Niklas Suele podjął decyzję o zmianie agencji menadżerskiej. W ostatnich latach jego interesy reprezentował 62-letni Karl-Heinz Foerster, zaś teraz będzie to agencja „Sportstotal”, która opiekuje się między innymi takimi zawodnikami jak Marco Reus oraz Toni Kroos.
− Żałuję decyzji Niklasa: kroczyliśmy wspólną drogą przez 8 lat, będąc ze mną przeszedł drogę od juniora po gracza kadry narodowej Niemiec. Teraz nasze drogi się rozchodzą, ale nie było żadnego poważnego powodu naszego rozstania – powiedział wspomniany wyżej Karl-Heinz Foerster.
− Niklas po prostu chciał nowego startu po swojej kontuzji. Nadal możemy sobie spojrzeć w oczy bez problemu i pozostaniemy ze sobą w kontakcie – podsumował 62-letni agent.
Obecna umowa Suele obowiązuje do końca czerwca 2022 roku, zaś rozmowy w temacie przedłużenia kontraktu miałby się rozpocząć w przyszłym sezonie.
Komentarze