DieRoten.pl
Reklama

Stanisic przed szansą debiutu w Chorwacji

fot.
Reklama

Nie tak dawno temu Chorwacka Federacja Piłkarska oficjalnie poinformowała, że powołanie na najbliższe zgrupowanie otrzymał utalentowany Josip Stanisic z Bayernu.

21-latek przebojem wdarł się do pierwszego zespołu Bayernu i kiedy tylko otrzymuje okazję do gry, to zawsze prezentuje solidny poziom. Wielka zaletą Josipa jest fakt, że może on grać nie tylko na obu bokach obrony (nominalnie na prawej stronie defensywy), ale i na szóstce.

Nie ulega wszelkiej wątpliwości, że Stanisic jest wysoko ceniony przez Juliana Nagelsmanna, który w bieżącym sezonie 8-krotnie otrzymywał już szansę u trenera FCB (spędził na boiskach łącznie 384 minuty).

Dobra gra w pierwszym zespole poskutkowała tym, że został on nagrodzony powołaniem do dorosłej reprezentacji narodowej Chorwacji (posiada podwójne obywatelstwo i równie dobrze mógłby reprezentować Niemcy), gdzie lada moment może otrzymać szansę debiutu w zespole Zlatko Dalica.

Dokładnie 8 października Chorwaci zagrają na wyjeździe z Cyprem i tego też dnia Stani mógłby zadebiutować, choć równie dobrze może to nastąpić 3 dni później, kiedy to ekipa „Vatreni” podejmie na własnym podwórku Słowację.

Jak to się jednak stało, że Josip wybrał Chorwację kosztem Niemców, zwłaszcza że w przeszłości grywał już w młodzieżówce niemieckiej kadry? Jak informuje „Kicker”, Chorwacki Związek Piłki Nożnej ze Stipe Pletikosą oraz selekcjonerem Zlatko Dalicem na czele, od samego początku i przez wiele miesięcy starali się nakłonić Stanisica. Defensorowi przedstawiono jasny plan i perspektywy na przyszłość, dlatego też wybór padł na chorwacką drużynę.

Źródło: Kicker.de
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...