DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Sport1: Flick i klub wierzą w Tanguya Nianzou

fot. DieRoten.pl

Dokładnie 1 lipca 2020 roku nowym zawodnikiem rekordowego mistrza Niemiec został utalentowany Tanguy Nianzou, który zasilił szeregi Bayernu przechodząc z PSG na zasadzie wolnego transferu.

Niestety, ale póki co młody Francuz nie miał jeszcze okazji zaprezentować swoich możliwości, jako że w trakcie pierwszej przerwy reprezentacyjnej, podczas zgrupowania młodzieżowej kadry narodowej Francji, 18-latek doznał poważnego urazu uda, który wykluczył go z gry na wiele tygodni.

Na całe szczęście Tanguy Nianzou odzyskał już pełną sprawność, zaś od kilku dni trenuje nawet z zespołem. Francuski stoper, który może również grać jako defensywny pomocnik od dłuższego czasu znajduje się na ustach wszystkich, zaś jednym z jego największych zwolenników jest Ralf Rangnick, który w przeszłości był związany z Lipskiem i jak sam przyznał jakiś czas temu – obserwował go wielokrotnie.

REKLAMA

‒ Moim zdaniem Nianzou będzie jednym z najlepszych stoperów w przeciągu 10 lat. Jeśli pozostanie zdrowy i sprawny, to w przeciągu dwunastu miesięcy zostanie podstawowym graczem Bayernu. Mogę za to ręczyć ‒ powiedział w ubiegłą niedzielę Rangnick.

Jak podkreśla „Sport1”, Hansi Flick bardzo wysoko ceni sobie Nianzou i wierzy w jego przełom. 55-latek jest przekonany, że Francuz będzie mógł odegrać ważną rolę jako stoper lub defensywny pomocnik. Zaletą wszechstronnego 18-latka jest również fakt, że może grać jako półprawy i półlewy stoper.

Dziennikarz Florian Plettenberg dodaje również, iż imponujący może być fakt, że choć Tanguy przebywa w Monachium dopiero kilka miesięcy, to rozumie i mówi po niemiecku bardzo dobrze i zachowuje się niezwykle profesjonalnie. Kiedy jednak tak naprawdę monachijczycy zaczęli obserwować zawodnika?

Wszystko zaczęło się podczas jednego z turniejów, kiedy to wówczas 16-letni piłkarz został dostrzeżony przez skautów „Gwiazdy Południa”. Według wspomnianego wyżej źródła pod wielkim wrażeniem rozwoju i gry Francuza był przede wszystkim Marco Neppe, czyli szef skautingu FCB. Nianzou imponował nie tylko sylwetką, wyskokiem, ale i również rozegraniem oraz pojedynkami.

− Tanguy jest jednym z najlepszych piłkarzy w Europie, urodzonych w 2002 roku – skomentował jakiś czas temu Salihamidzic.

Źródło: Sport1
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...