DieRoten.pl
Reklama

Sane: Wierzę, że mogę wygrać tutaj Ligę Mistrzów

fot.
Reklama

W najnowszym wydaniu niemieckiego dziennika „Sport Bild” możemy znaleźć obszerny wywiad z nowym nabytkiem Bayernu Monachium, a będąc dokładniejszym z Leroyem Sane.

Podczas rozmowy z dziennikarzem Leroy Sane poruszył wiele istotnych tematów związanych przede wszystkim ze swoimi przenosinami do Bayernu Monachium oraz kulisami tego transferu.

Jak mogliśmy się dowiedzieć spory udział w przeprowadzce Niemca na Allianz Arenę mieli przede wszystkim Hasan Salihamidzic, Uli Hoeness, Herbert Hainer oraz kilku zawodników FCB. 24-latek jest także zdania, że pasuje perfekcyjnie do bawarskiego klubu, zaś jako gracz „Gwiazdy Południa” może sięgnąć po Ligę Mistrzów.

Jeśli jesteście ciekawi, co jeszcze miał do powiedzenia skrzydłowy Bayernu, to poniżej znajdziecie fragmenty jego wypowiedzi. Wszystkich chętnych zachęcamy do lektury!

Leroy Sane na temat:

…presji wynikającej z transferu do Bayernu:

„…Gram dla niemieckiej reprezentacji narodowej, zaś teraz będę reprezentował jeden z największych klubów na świecie. Zdaję sobie sprawę, że teraz częściej uwaga będzie skupiona na mnie. Jednakże nie wywieram na sobie presji z tego powodu. Będę robił wszystko, co tylko będę mógł, ale nigdy nie może to mieć wpływu na moje występy na boisku.”

…Hasana Salihamidzica:

„…Hasan Salihamidzic i jego koncepcja odegrali bardzo ważną rolę. Był za transferem od pierwszej chwili i nie dał się niczym rozproszyć. Jestem za to wdzięczny! Znam tutaj w Bayernie wielu zawodników, dobrze się wpasuję.”

…zerwanego więzadła krzyżowego:

„…Wtedy bardziej od transferu, martwiłem się moim kolanem. Nigdy wcześniej nie miewałem problemów z kolanem, więc był to dla mnie szok. Niestety kontuzja była długotrwała.”

…Bayernu:

„…Znam tutaj wielu piłkarzy, pasuję do tego klubu bardzo dobrze. Chcę być częścią skutecznej drogi, jaką obrał sobie Bayern. Koniec końców przekonałem się na własną rękę jak bardzo Kahn, Rummenigge i Hainer starali się, aby sprowadzić mnie do FCB. To, że Hasan zawsze mnie chciał i odrzucił możliwość pozyskania Wernera również było dla mnie znakiem, że klub naprawdę mnie chce.”

…relacji z Guardiolą i odrzucenia oferty City:

„…Moje relacje z Pepem są dobre. Nigdy nie było problemów między nami. Pomógł mi osiągnąć wyższy poziom. Jest bardzo skrupulatny i codziennie chce rozwijać swoich podopiecznych. Jest taktycznie uparty w pozytywny sposób i to mi pomogło w Manchesterze. Nie było mi łatwo odmówić City. To Pep i jego fantastyczny zespół sprawił, że wybrałem ten klub. Jednakże chciałem spróbować czegoś nowego. Plany Bayernu pasują do mnie najlepiej. Dlatego wybrałem tak, a nie inaczej.”

…swojego transferu:

„…Transfer zajął sporo czasu. Dobrze rozumiem, że fani w pewnym sensie mogli być nerwowi tą sytuacją. Jednakże jestem szczęśliwszy, że w końcu się udało dopiąć wszystko i mogę być w tym klubie.”

…swojego charakteru i ciągłych dyskusji na ten temat:

„…To mnie zaskoczyło. Wszystko to wszyło od ludzi, którzy tak naprawdę mnie nie znają i nie wiedzą jak pracuję. Jak można robić coś takiego? Nigdy nie wypowiadałbym się na temat charakteru kogoś, kogo nawet nie znam.”

…braku transferu w 2016 roku:

„…Wtedy nie widziałem dla siebie perspektyw w klubie. Robben i Ribery grali na topowym poziomie, zaś ja sam nie byłem gotowy. Bayern oczywiście pytał o mnie, ale nie otrzymałbym wystarczająco dużo czasu gry i nie byłby to właściwy krok w karierze.”

…10 na koszulce:

„…Arjen Robben nosił ten numer, w przeszłości także Uli Hoeness. Zdaję sobie doskonale sprawę z tego, jakie brzemię niesie ze sobą noszenie tego numeru i jaka wynika z tego odpowiedzialność.”

…Hoenessa:

„…Udałem się do jego domu nad jeziorem Tegernsee zaraz po podpisaniu kontraktu, rozmawialiśmy ze sobą. Wiem, że podobnie jak Hainer, także i Uli stał za moim transferem. Nasza rozmowa była dobra i od razu wywnioskowałem jak wielka jest jego pasja odnośnie Bayernu i piłki.”

…przekonywania piłkarzy FCB na transfer:

„…To nie było tak, że każdego dnia dzwonili do mnie i namawiali na transfer. Jednakże Goretzka, Kimmich i Gnabry informowali mnie o wszystkim, kontaktowaliśmy się.”

…rywalizacji z Gnabrym i Comanem:

„…Oczywiście chcę grać, ale nie będę domagać się gry w każdym meczu. Żaden zawodnik na świecie nie może grać w każdym meczu i osiągnąć najwyższego możliwego poziomu. Nie jestem przeciwny rotacji. To pomaga drużynie. Serge, King i ja? To brzmi bardzo dobrze!”

…oceny jego transferu wewnątrz szatni Man City:

„…Pojawiały się żarty tu i tam. Jednakże nikt nie nabijał się z faktu, że wracam do Niemiec. Bayern jest bardzo szanowanym klubem w Anglii.”

…szans na Ligę Mistrzów:

„…Wszyscy w Bayernie są głodni sukcesów i skupieni. Mają wielkie cele w tym klubie. Bezsprzecznie widzę realne szanse na wygranie Ligi Mistrzów z Bayernem.”

…szans Lewandowskiego na Złotą Piłkę przed anulowaniem tegorocznego plebiscytu:

„…Lewy rozgrywa fantastyczny sezon i może pochwalić się fantastycznymi liczbami. Moim zdaniem, jeśli Bayern wygra LM, to Robert miałby realne szanse na zdobycie Złotej Piłki.”

…plotek łączących Alabę z City:

„…Bardzo liczę, że David zostanie z nami. Chciałbym z nim grać. To dobry facet i wielki piłkarz. Prywatnie bardzo się cenimy. Udowodnił, że jest nie tylko jednym z najlepszych lewych obrońców na świecie, ale i również wyjątkowym stoperem.”

…wiary w zwycięstwo Bayernu w tegorocznej edycji LM:

„…Zespół wyszedł z przerwy spowodowanej pandemią bardzo stabilnie i zdecydowanie. Mają wielką szansę na wygranie trofeum w tym sezonie.”

…przygotowań z Bayernem:

„…Klub chciał, abym dobrze przygotował się do nowego sezonu i skupił się na moich zadaniach w Bayernie. Jeśli do końca sezonu zostałbym z City, to moje przygotowania z FCB byłby zbyt krótkie.”

 

Źródło: Sport Bild
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...