W trakcie letniego okienka transferowego Bayern Monachium przeprowadził jeden, ale jakże królewski transfer − na Allianz Arenę za 49 milionów euro trafił Leroy Sane.
Nie tak dawno temu nowy nabytek bawarskiego klubu odpowiadał na liczne pytania dzieci z dziecięcego fanklubu Bayernu „Kids Club”, które dotyczyły nie tylko jego młodości, ale i Bayernu Monachium.
Leroy Sane poruszył między innymi kwestię wyboru FCB oraz swoich celów w zespole rekordowego mistrza Niemiec. Jak sam przyznał, jego największym celem jest wygranie z kolegami Ligi Mistrzów. Jeśli jesteście ciekawi, co jeszcze miał do powiedzenia skrzydłowy „Gwiazdy Południa”, to poniżej znajdziecie fragmenty jego wypowiedzi.
Leroy Sane na temat:
...wyboru Bayernu:
„...Z racji podejścia klubu do tego transferu, osób w FCB, filozofii oraz sposobu, w jaki ten klub jest zarządzany. To jeden z największych klubów na świecie, wiele już osiągnęli. Uznałem, że to najlepsze miejsce dla mnie, więc wybrałem FCB.”
...celów w Bayernie:
„...Chcę wygrać z Bayernem tak wiele tytułów, ile to tylko będzie możliwe. Oczywiście na szczycie tej listy jest wygranie z moimi kolegami Ligi Mistrzów.”
...pierwszego meczu dla Bayernu:
„...Byłem bardzo szczęśliwy, kiedy pierwszy raz zagrałem dla Bayernu, zwłaszcza kiedy znalazłem się na murawie z innymi, z całą drużyną i mogłem w końcu rozegrać pierwszy mecz dla FCB. Byłem rzecz jasna w siódmym niebie. Czułem się bardzo dobrze i chciałem jak najlepiej spożytkować czas z chłopkami na boisku i myślę, że pokazaliśmy się z dobrej strony.”
...stylu gry:
„...Lubię grać zarówno w ataku pozycyjnym, jak i w grze z kontry. Każdy z tych stylów ma swoje wady i zalety, ale oczywiście rozgrywanie i atak pozycyjny niesie ze sobą ryzyko, ponieważ cały czas holujesz piłkę, starasz się przeprowadzać akcję i musisz uważać, aby nie stracić piłki w ważnym momencie. Co do kontr, to trzeba czekać na błąd rywala i bardzo szybko to wykorzystać, aby stworzyć sobie okazje i najlepiej strzelić bramkę.”
...spędzania wolnego czasu:
„...Uwielbiam spędzać swój wolny czas z moją rodziną. Zostałem niedawno po raz drugi ojcem. Uwielbiam bawić się z moimi dziećmi, patrzeć jak dorastają, jak się uczą i rozwijają z dnia na dzień. Moim zdaniem to najpiękniejsza rzecz. Oczywiście lubię też spędzać czas ze znajomymi, aby oczyścić głowę i nie myśleć zbyt dużo o piłce, dzięki czemu mogę się zregenerować i odzyskać pełną sprawność na kolejny mecz.”
Komentarze