Mimo ostatniej krytyki mediów i kibiców, wielu piłkarskich ekspertów, byłych oraz obecnych pracowników Bayernu Monachium postanowiło wziąć Niko Kovaca w obronę.
Tym razem na temat Niko Kovaca wypowiedział się były dyrektor sportowy Bayernu Monachium, a obecnie pracownik Borussii Dortmund – Matthias Sammer. 51-letni Niemiec przyznał otwarcie, że nie rozumie narastającej dyskusji wobec osoby chorwackiego szkoleniowca.
Bayern Monachium co prawda zdobył w ostatnim czasie zaledwie 2 na 12 możliwych punktów, zaś na światło dzienne wyszły rzekome problemy w szatni (artykuł dziennika „Bild”), jednakże zdaniem Sammera takie sprawy powinny zostać wewnątrz klubu, zaś 46-latkowi powinno dać się spokój.
− Nie rozumiem tej dyskusji wobec Niko Kovaca. Dajcie facetowi złapać oddech! Niewiele się wydarzyło. Jedność należy odzyskać ciężką pracą – powiedział Sammer na łamach „Eurosportu”.
− To co ma miejsce w szatni jest sprawą wewnętrzną i nie powinno nigdy ujrzeć światła dziennego, tak nie powinno być – podsumował były dyrektor sportowy FCB.
Po tym jak poparcie wobec osoby Kovaca wyraził jeszcze między innymi Dietmar Hamann, to Uli Hoeness w rozmowie dla „Kickera” po raz kolejny podkreślił poparcie dla szkoleniowca bawarskiego klubu – mistrzowie Niemiec nadal w pełni ufają swojemu trenerowi.
− Niezależnie od tego, co wydarzy się w najbliższych dniach, będę wspierał Niko. Będę bronić go aż do krwi! Nasze relacje są bardzo dobre – przyznał prezydent „Gwiazdy Południa”.
Komentarze