Przez lata Robert Lewandowski marzył o triumfie w Lidze Mistrzów. Karl-Heinz Rummenigge ujawnił, że to właśnie obietnica tego trofeum zatrzymała go w Monachium, gdy co roku pojawiały się oferty od innych gigantów.
Robert Lewandowski po ośmiu latach pełnych sukcesów opuścił Bayern Monachium latem 2022 roku, przenosząc się do Barcelony. Jak ujawnił jednak Karl-Heinz Rummenigge, polski napastnik mógł pożegnać się z Bawarią znacznie wcześniej.
Okazuje się, że aż do triumfu w Lidze Mistrzów w 2020 roku, Lewandowski co roku przychodził do Rummeniggego i informował go o ofertach, jakie otrzymywał z innych czołowych klubów. Jak “Kalle” wyznał w rozmowie z “Kickerem”, jego odpowiedź zawsze była taka sama:
– To wspaniale i jest to dowód, że pozyskaliśmy odpowiedniego zawodnika.
Cel Lewandowskiego w tamtym czasie był jasno określony. Mimo wielu trofeów zdobytych w Niemczech, Polakowi marzyło się w końcu wygranie Ligi Mistrzów.
– Ją można wygrać również z Bayernem Monachium — odpowiadał “Kalle”.
REKLAMA
Ostatecznie udało się tego dokonać w sierpniu 2020 roku, kiedy “Die Roten” zwyciężyli w finale pokonując PSG 1-0.
– I tego dnia po meczu powiedziałem: “Widzisz, Robert, Ligę Mistrzów można wygrać również z Bayernem Monachium’”. Był bardzo szczęśliwy.
Do dziś jest to jedyny triumf Lewandowskiego w tych prestiżowych rozgrywkach. Rummenigge również darzy tamten sukces szczególnym sentymentem.
– Lizbona, 2020 rok. To był jeden z najpiękniejszych dni, jakie kiedykolwiek przeżyłem. Mieliśmy z Hansim Flickiem wyjątkowy rok – podsumował legenda Bayernu.
Komentarze