Od początku widać było, że Mario Mandzukic nie jest ulubieńcem Pepa Guardioli. Od momentu ogłoszenia transferu Roberta Lewandowskiego jest coraz gorzej, a ostatnie dni to apogeum konfliktu. Trener pominął Chorwata przy selekcji 18. na finałowy mecz z Berlinie, życząc mu przy tym "powodzenia w nowym klubie"*.
W rozmowie z redaktorem gazety Frankfurter Allgemeine Zeitung, Karl-Heinz Rummenigge został poproszony o skomentowanie przyszłości Mandzukica.
"Oczywiście, jeżeli Mario zostanie to nie będzie mu łatwo, bo przychodzi do nas gracz klasy światowej" - powiedział Kalle - "Pytanie tylko, czy on będzie wolał stawić czoła w tej rywalizacji, czy raczej odejdzie do innego klubu".
"Porozmawiamy otwarcie i szczerze o wszystkim. Sprawa jest otwarta."
Tymczasem, w kontekście prób pozyskania Davida Luiza z Chelsea, w brytyjskiej prasie przewinęła się informacja, że Mario może być częścią tej transakcji. Jose Mourinho szuka napastnika dokładnie w jego typie - zadziornego, walecznego i pomocnego w grze defensywnej.
Komentarze