DieRoten.pl
Reklama

Rummenigge i Hoeness żegnają Beckenbauera

fot. PodStadionem.pl
Reklama

Niestety… Ale wczoraj pojawiły się bardzo smutne informacje – w wieku 78 lat z tego świata w ubiegłą niedzielę odszedł Franz Beckenbauer.

O śmierci legendarnego niemieckiego piłkarza, którzy odcisnął przeogromne piętno w historii Bayernu Monachium, poinformowała wczoraj jego rodzina…

Cały piłkarski świat jest pogrążony w żałobie, zaś z różnych stron napływają szczere kondolencje dla najbliższych „Cesarza”. Swojego przyjaciela pożegnali też Karl-Heinz Rummenigge oraz Uli Hoeness, którzy byli blisko związani z Franzem Beckenbauerem także prywatnie.

Uli Hoeness:

− Franz Beckenbauer to największa osobowość, jaką kiedykolwiek miał Bayern. Jako zawodnik, trener, prezydent, człowiek: niezapomniany. Nikt nigdy mu nie dorówna. Ludzie mogą powiedzieć, że oglądali piłkę nożną w czasach Franza Beckenbauera. Był dla mnie przyjacielem, wyjątkowym towarzyszem i darem dla nas wszystkich. Drogi Franzu, spoczywaj w pokoju!

Karl-Heinz Rummenigge:

− Jestem głęboko wstrząśnięty. Franz Beckenbauer napisał historię niemieckiej piłki nożnej i odcisnął na niej trwałe piętno. Był moim kapitanem w Bayernie, moim trenerem w drużynie narodowej, naszym prezydentem i we wszystkich tych rolach był nie tylko skuteczny, ale i wyjątkowy. Jako osoba imponował wielkim szacunkiem dla wszystkich ludzi, ponieważ w oczach Franza wszyscy byli równi. Niemiecki futbol stracił największą postać w swojej historii. Będzie nam go bardzo brakowało. Dziękujemy za wszystko, drogi Franzu.

Franz Beckenbauer to bez wątpienia absolutna legenda światowego futbolu. Wystarczy podkreślić, że w swojej karierze oprócz wielu drużynowych tytułów, został także nagrodzony chociażby dwoma Złotymi Piłkami.

Źródło: FCB.de
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...