Leon Goretzka to bez dwóch zdań przyszłość Bayernu Monachium – niemiecki pomocnik w ostatnich miesiącach poczynił ogromne postępy i stał się jedną z kluczowych postaci FCB.
Zwłaszcza po przerwie spowodowanej pandemią w sezonie 2019/20, niemiecki pomocnik powrócił w wielkim stylu i z miejsca stał się kluczową postacią rekordowego mistrza Niemiec.
Bardzo dobra gra, bramki, asysty oraz wiele innych aspektów sprawiły, że w mediach coraz częściej spekuluje się o nowej umowie dla Goretzki. Przypominamy zarazem, że obecny kontrakt 25-latka obowiązuje do końca czerwca 2022 roku.
Nic więc dziwnego, że monachijczycy po wyciągnięciu lekcji z zamieszeniem wokół Thiago i Davida Alaby, pragną teraz jak najszybciej dojść do porozumienia z zawodnikami, których umowy wygasają za dwa lub nawet trzy lata – oprócz Leona mówi się też m. in. o Suele i Kimmichu.
Jeśli wierzyć informacjom znanego włoskiego dziennikarza Fabrizio Romano, to spośród wszystkich graczy, z którymi rozmawia klub, najbliżej podpisania nowego kontraktu z „Bawarczykami” jest Goretzka, który ma się związać z mistrzami Niemiec na pięć kolejnych lat.
Z tego samego źródła możemy się jeszcze dowiedzieć, że FCB nie planuje żadnych wzmocnień tej zimy, choć Bayern obserwuje wielu młodych piłkarzy w kontekście potencjalnych wzmocnień w nadchodzących latach. Wśród nich można wymienić między innymi Luciena Agoume’a.
Ogółem rzecz biorąc priorytetem monachijczyków jest obecnie przedłużenie umów z poszczególnymi graczami.
Komentarze