DieRoten.pl
Reklama

Roca: Czuję się bardzo dobrze w Monachium

fot.
Reklama

Pod koniec letniego okienka transferowego, szeregi rekordowego mistrza Niemiec zasilił utalentowany pomocnik z RCD Espanyol − Marc Roca.

Hiszpański pomocnik miał już okazję zadebiutować w Pucharze Niemiec, Lidze Mistrzów oraz Bundeslidze jako zawodnik Bayernu. Nie tak dawno temu Marc Roca udzielił wywiadu dla „Marki”, w którym to poruszył m.in. kwestię swojej adaptacji w nowym miejscu przyjęcia przez klub, zawodników i sztab szkoleniowy.

− Czuję się bardzo dobrze w Monachium. Cieszę się, że się tutaj znalazłem. To nowe doświadczenie, chcę się uczyć, rozwijać i stawać coraz lepszym. Nie mogłem znaleźć się w lepszym miejscu, więc jestem niezwykle szczęśliwy − powiedział Roca.

− Co mnie najbardziej zaskoczyło? Rytm, intensywność. Sposób w jaki wykonywane są zadania. Klimat w szatni. To bardzo dobrzy ludzie o wielkiej empatii. Bardzo dobrze mnie przyjęli. Z zewnątrz może się wydawać, że te gwiazdy różnią się od innych, ale to wspaniali ludzie − mówił dalej.

− Mam możliwość trenowania z tymi wszystkimi kolegami, którzy grają na bardzo wysokim poziomie. Sztab szkoleniowy bardzo mi pomaga i wspiera mnie (...). Poziom treningów i ich intensywność znajdują swoje odzwierciedlenie w spotkaniach − kontynuował.

Marc nie ma również wątpliwości, że styl gry w piłę w Niemczech i Hiszpanii różni się od siebie pod kilkoma względami. Hiszpan zdradził również, czego obecnie oczekuje od niego trener Hansi Flick.

− Mam wrażenie, że, że intensywność w Niemczech jest większa. Nie masz czasu na myślenie, gra jest bardziej fizyczna, zaś dynamika jest większa. W Hiszpanii bardziej chodzi o grę pozycyjną i taktykę − dodał Hiszpan.

− Muszę pracować i wpasować się w styl gry Bayernu. Wiem, że pozycja "6" jest interpretowana inaczej w każdym klubie, zaś ja muszę się rozwijać. Hansi prosi mnie, abym grał szybko, dobrze się ustawiał i był agresywny w odbiorze − podsumował Marc Roca.

Źródło: Marca
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...