DieRoten.pl
Reklama

Robert królem strzelców i z kolejnym rekordem

fot.
Reklama

Sezon 2020/21 z pewnością nie mógł lepiej zakończyć się dla Roberta Lewandowskiego, który od kilkunastu miesięcy nie ma sobie równych na całym świecie.

 

Co prawda Bayern pokonał wczorajszego późnego popołudnia FC Augsburg 5:2, jednakże Robert Lewandowski na swojego gola musiał czekać aż do samego końca spotkania, kiedy tuż przed ostatnim gwizdkiem po wielu próbach, w końcu pokonał Rafała Gikiewicza.

Dla kapitana polskiej reprezentacji narodowej było to zarazem 41. trafienie w tym sezonie ligowym, a co za tym idzie − Polak pobił 49-letni rekord Gerda Muellera, który w kampanii ligowej 2020/21 strzelił w sumie 40 bramek.

− To niesamowite uczucie, jestem przeszczęśliwy. To bardzo szczególny moment, historyczny moment w mojej karierze − powiedział po meczu Lewandowski.

To nie koniec, albowiem 32-latek otrzymał również armatkę za tytuł króla strzelców − na uwagę zasługuje jednak fakt, że nasz rodak zdobył to wyróżnienie po raz czwarty z rzędu i tym samym ustanowił nowy rekord, albowiem poprzedni (najlepszy strzelec w Bundeslidze trzy razy z rzędu) dzierżył wspólnie z legendarnym Gerdem Muellerem.

Ogółem rzecz biorąc dla Roberta Lewandowskiego było to już szóste takie wyróżnienie i jeśli w przyszłym sezonie „Lewy” ponownie sięgnie po armatkę, to zrówna się ze wspomnianą wyżej legendą FCB.

Kolejne jubileusze

„Lewy” z pewnością miał znacznie więcej powodów do dumy po ostatnim gwizdku. Lewandowski rozegrał dokładnie 350. mecz w karierze w Bundeslidze i odniósł 200. zwycięstwo! Przypominamy także, że Złoty But, niemalże ze 100% pewnością trafi w ręce Roberta.

Źródło: FCB.de
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...