DieRoten.pl
Reklama

Robben: To jest śmieszne

fot.
Reklama

Wiele pytań wzbudziła sytuacja, jaka miała miejsce w spotkaniu Borussi M'Gladbach i Bayernu Monachium w miniony piątek pomiędzy Pepem Guardiolą a Arjenem Robbenem. Obaj Panowie przy linii bocznej wydali się mocno różnić zdaniem na temat wejścia holenderskiego pomocnika na boisko, co zostało uchwycone na zdjęciach przez reporterów. Jednak jak zapewnia były zawodnik m.in. Realu Madryt między nim a trenerem FCB nie ma żadnego konfliktu.

Jak się okazuje cała sprawa wyglądała nieprzyjmnie, bowiem Robben cieszył się niezwykle na samą myśl powrotu na boisko, zaś hiszpański szkoleniowiec bawarskiej ekipy chciał Holendrowi nakreślić założenia taktyczne. "Nie było między nami żadnej kłótni. To jest wprost śmieszne" powiedział Arjen, dementując jednocześnie plotki, iż jest w konflikcie z Pepem.

Zarówno reakcji jednego, jak i drugiego nie można się dziwić. Szczególnie jeśli chodzi o reprezentanta Oranjes, który z powodu kontuzji jakiej doznał w meczu Pucharu Niemiec z Augsburgiem zmuszony był pauzować przez kilka tygodni. 30-letni piłkarz, który mocno pracował nad powrotem do zdrowia z fizjoterapeutami, mówi, iż nie wykurował się jeszcze do końca: "Nie jestem w 100% zdrowy. Jednak mogę cieszyć się z treningu i tego, że jest mi dane grać. Wszystko pozytywnie się układa". Holender również jest zadowolony z pozycji, jaką ma aktualnie Bayern: "Zdubowaliśmy sobie dużą przewagę, a teraz musimy postarać się o to, aby taka pozostała".

www.tz-online.de

Źródło:
haj

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...