Po krytyce Arturo Vidala i Thomasa Muellera, swoje niezadowolenie w związku z sędziowaniem we wczorajszym spotkaniu Ligi Mistrzów wyraził także Arjen Robben.
Arjen Robben dwoił się i troił wczorajszego wieczoru, aby pomóc swojej drużynie w rewanżowym spotkaniu Ligi Mistrzów, które ostatecznie zostało wygrane przez Real Madryt w dogrywce wynikiem 4:2.
Holenderski skrzydłowy podobnie jak swoi koledzy zabrał głos na temat meczu i poziomu sędziowania w "europejskim klasyku" na Santiago Bernabeu.
Podczas obszernego wywiadu z "Viasat" doświadczony zawodnik, a także były zawodnik Realu Madryt otwarcie skrytykował arbitrów za ich decyzje we wspomnianym meczu. Zdaniem Holendra "Bayern został okradziony w Madrycie".
− Tak znacie moje zdanie. To wielka szkoda, gdyż byliśmy świadkami świetnego widowiska. Każdy na świecie widział jak walczą ze sobą dwie wielkie drużyny ze wspaniałymi zawodnikami na boisku − powiedział Arjen Robben.
− Oglądać ten mecz do pewnego stopnia było czystą przyjemnością, po czym decyzje sędziego zaważyły o losach starcia − mówił dalej Holender.
− Nie lubię rozmów na temat sędziów, gdyż zawsze powinieneś spojrzeć na siebie i zauważyć jakie błędy popełniłeś. W tym przypadku nie było takowego, to decyzje zadecydowało o spotkaniu − dodał skrzydłowy "Die Roten".
− To świetna reklama futbolu, ale została rozstrzygnięta przez kogoś z gwizdkiem w ręku − zakończył.
Komentarze