DieRoten.pl
Reklama

Richards o debiucie: To dla mnie zaszczyt

fot.
Reklama

W meczu trzeciej kolejki niemieckiej Bundesligi, trener Hansi Flick dokonał dość niespodziewanej zmiany na prawym boku obrony. Szansę gry otrzymał młodziutki Chris Richards.

Chris Richards pokazał się z bardzo dobrej strony i miał nawet udział przy jednej z bramek. Amerykanin mógł zdobyć nawet dwie asysty, ale bramka Thomasa Muellera nie została uznana, ponieważ Niemiec znalazł się na spalonym.

Udany debiut Amerykanina w wyjściowej XI sprawił, że znalazł się on na ustach swoich kolegów, ekspertów, a także i Hansiego Flicka, który od momentu rozpoczęcia swojej pracy w Monachium, dał już szansę gry wielu młodym piłkarzom.

− Chris wykonał dobrą robotę, choć nie był to dla niego łatwy mecz. Może być bardzo zadowolony ze swojego debiutu w wyjściowej XI. Oby tak dalej − powiedział Flick.

Swojego zadowolenia nie krył też sam Richards, który na łamach oficjalnego portalu bawarskiego klubu wyznał, że spełnił swoje życiowe marzenie.

− To było coś niesamowitego, że znalazłem się w XI. Możliwość gry na boisku z tymi piłkarzami to imponujące doświadczenie i spełnienie mojego życiowego marzenia! To dla mnie wielki zaszczyt, że jestem pierwszym Amerykaninem w wyjściowej XI Bayernu − podsumował Richards.

Jeśli mowa o debiucie Richardsa, to może on pochwalić się następującymi liczbami w pojedynku z Herthą BSC:

− Asysta
− 3 kluczowe podania
− 62 kontakty z piłką
− 90% skuteczność podań

Źródło: FCB.de
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...