DieRoten.pl
Reklama

Ribéry i Rafinha lekko kontuzjowani

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Gwiazdor Bayernu, Franck Ribéry, we wczorajszym spotkaniu przeciwko TSG 1899 Hoffenheim mógł zagrać tylko pierwszą połowę, z kolei Rafinha w ogóle nie wyszedł na murawę Rhein-Necker Arena. Po spotkaniu trener Bawarczyków, Jupp Heynckes, wyjaśnił, co było tego powodem.

Skrzydłowy FCB w bezbramkowo zremisowanym meczu przeciwko "Wieśniakom" nie wybiegł na drugie 45 minut. "Nie chcieliśmy ryzykować, dlatego on z naderwaniem włókna mięśniowego musiał zostać zmieniony" powiedział Heynckes po sobotnim występie. Reprezentant Francji został zmieniony w przerwie przez Arjena Robbena.

Krótko przez pierwszym gwizdkiem szkoleniowiec Bayernu musiał dokonać drugiej wymuszonej zmiany. Brazylijski obrońca, Rafinha, podczas rozgrzewki naciągnął mięsień łydki. Heynckes na prawy bok obrony wystawił Jeroma Boatenga, a w środku zagrał duet Holger Badstuber - Daniel van Buyten.

"Badstuber w tym tygodniu miał grypę, normalnie w tym meczu nie zagrałby" wyjaśnia trener FCB i dodaje także, czemu Luiz Gustavo zastąpił na palcu gry w 74 minucie van Buytena. "On został uderzony w kolano".

Pomimo ciężkiego tygodnia i spotkaniach przeciwko Manchesterowi City i Hoffenheim, już w niedzielę zawodnicy Bayernu pojawią się na Oktoberfest. Don Jupp nie widzi w tym żadnego problemu. "Oni są absolutnymi profesjonalistami. Dokładnie wiedzą, co mogą, a czego nie".


źródło: tz-online.de

Źródło:
maciekk

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...