DieRoten.pl
Reklama

Ribery nie boi się Reusa.

fot. a
Reklama

Przez długi czas był kontuzjowany, ale teraz Franck Ribery jest na najlepszej drodze do swojej optymalnej formy. Pierwsze spotkania po kontuzji pokazały, że 31-latek nie stracił nic ze swojej przebojowości. Dlatego też Francuz nie odczuwa strachu przed tym, iż być może w przyszłym sezonie o miejsce w składzie będzie musiał powalczyć z Marco Reusem. 
 
„To dobry zawodnik. Jednak mój czas jeszcze nie minął i nawet jak będę miał 32 lata, to nadal tutaj będę. Wygrałem z tym klubem wszystko co się dało, ale chcę zdobywać kolejne trofea. Czuję się teraz świetnie, a forma idzie w górę. Nadal jestem ważnym zawodnikiem w tym zespole. Trzeba się ze mną liczyć” – mówi Franck na łamach ‘Kickera’.
 
Zostało więc czekać na to czy w przyszłym sezonie obaj ci piłkarze zagrają razem. Reus jak na razie nie podjął jeszcze decyzji co do swej przyszłości. Wiele czołowych klubów ubiega się o zakontraktowanie 25-latka, a BVB chce mu dać sporą podwyżkę przy przedłużeniu umowy.
 
Ribery na pewno nie byłby łatwym konkurentem dla Reusa. Dodatkowo dochodzi do tego fakt, że Francuz zrezygnował z gry dla reprezentacji i tym samym w 100% może skoncentrować się na Bayernie. 
Źródło:
Serek

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...