Skrzydłowy Bayernu Monachium Franck Ribery ujawnił, że jest dumny ze swojej blizny na twarzy, tłumacząc, że od dawna jest ona dla niego źródłem siły.
Francuz doznał poważnej rany głowy w wypadku samochodowym, kiedy miał zaledwie 2 lata, która zakończyła się dla niego założeniem około 100 szwów. Ribery uważa jednak, że to, iż był ośmieszany z powodu tej blizny w okresie dorastania pomogło mu "ukształtować swój charakter".
Ribery otwarcie przyznaje, że dorastanie z tak widoczną blizną było trudne, ale uważa, że to doświadczenie uczyniło go człowiekiem, którym jest dzisiaj.
"Jestem dumny z mojej blizny." - powiedział 29-latek na łamach La Gazzetta dello Sport. "To dało mi siłę i ukształtowało mój charakter."
"Musisz być silny psychicznie, aby wytrzymać kpiny innych dzieci i spojrzenia dorosłych." – zakończył Ribery.
Źródło: goal.com
Komentarze