Franck Ribery od wielu sezonów nie miał zbyt wielkiego szczęścia w przypadku urazów − na początku października Francuz doznał kolejnego już w swojej karierze groźnego urazu.
Na całe szczęście Franck Ribery wyleczył już w pełni uraz naderwanych więzadeł pobocznych w kolanie – francuski skrzydłowy powrócił także do pełnych treningów z pierwszą drużyną.
Jeszcze kilka tygodni temu przewidywano, że Ribery będzie gotowy do gry w styczniu, jednakże swoją determinacją, ambicją i wolą walki 34-letni skrzydłowy sprawił, że może być gotowy do gry już w najbliższym meczu ligowym z Hannoverem.
34-latek nie kryje swojego zadowolenia z faktu powrotu do pełnych treningów – jak powiedział w rozmowie z „FCB.tv” nie tylko on jest zadowolony ze swojego powrotu, ale i także trener i koledzy z zespołu.
− Teraz znowu mogę brać udział w pełnych treningach z drużyną. Rzeczy układają się dla mnie dobrze, jednakże nie wiem co to oznacza w kontekście meczu w sobotę czy w przyszłym tygodniu – powiedział Franck Ribery.
− Przede wszystkim najważniejsze, że wróciłem do treningów z chłopakami. Trener jest zadowolony ze mnie, podobnie zresztą jak my wszyscy – kontynuował skrzydłowy „Gwiazdy Południa”.
Już w sobotę Bayern Monachium podejmie na Allianz Arenie gości z Hannoveru. Celem mistrzów Niemiec będzie zwycięstwo oraz odpowiednia reakcja na porażkę.
− Drużyna jest optymistycznie nastawiona. W sobotę musimy pokonać Hannover i wrócić na zwycięski szlak – zakończył 34-letni Francuz.
Komentarze