David Alaba przez wiele lat był ikoną Bayernu. Teraz Real Madryt chce się go pozbyć za niewielkie pieniądze. Czy spektakularny powrót do Monachium jest w ogóle realny? Hiszpańskie media donoszą o konkretnej kwocie.
David Alaba to postać, której nie trzeba nikomu przedstawiać. Austriak spędził w Bayernie aż 13 sezonów, rozgrywając 431 spotkań i zdobywając z klubem wszystkie możliwe trofea. Był ważną postacią w szatni.
Latem 2021 roku Alaba zdecydował się na odejście i trafił do Realu Madryt, gdzie przez pewien czas odgrywał równie istotną rolę. Niestety, ale od dłuższego czasu wszystko wskazuje na to, że jego przygoda w Hiszpanii zbliża się do końca.
W ostatnim czasie reprezentant Austrii boryka się z wieloma kontuzjami. W poprzednim sezonie musiał pauzować m.in. z powodu urazu łąkotki. W grudniu 2023 roku doznał zerwania więzadła krzyżowego, a jeszcze niedawno nie pojechał z zespołem na Klubowe Mistrzostwa Świata z powodu kontuzji łydki.
Te problemy, w połączeniu z rosnącą konkurencją w linii defensywy, sprawiły, że Alaba spadł w hierarchii nowego szkoleniowca “Królewskich”, Xabigo Alonso. Obecnie wyżej notowani są Antonio Rüdiger, Eder Militao, Raul Asencio i młody Dean Huijsen. Austriak ma być zaledwie piątą opcją na środku obrony.
Według doniesień hiszpańskiego portalu Fichajes.net, Real Madryt coraz poważniej myśli o rozstaniu z 33-latkiem. Florentino Pérez miał już określić kwotę, za jaką klub byłby gotów sprzedać zawodnika i ma ona wynosić około 15 milionów euro.
Pomimo wysokich zarobków (mówi się o 20 mln euro), sam Alaba również ma rozważać odejście z Madrytu. Początkowo chciał walczyć o miejsce w składzie, ale obecna sytuacja sprawia, że defensor zaczął rozważać transfer.
W takiej sytuacji naturalnie pojawia się pytanie o powrót do Bayernu. Pomimo sentymentu, wszystko wskazuje na to, że do spektakularnego powrotu do Monachium nie dojdzie. Jak informuje “TZ”, na Saebener Strasse temat transferu Alaby w ogóle nie jest rozważany.
Komentarze