Reakcje: Zasługiwaliśmy na zwycięstwo

Nie dalej jak wczoraj późnym popołudniem, podopieczni Juliana Nagelsmanna rozegrali swoje dwudzieste drugie oficjalne spotkanie w tym sezonie. Tym razem monachijczycy rywalizowali w Bundeslidze.

Po ostatnim zwycięstwie 2:0 nad Interem w Lidze Mistrzów, tym razem monachijczycy pokonali Herthę BSC 3:2. Bramki dla FCB zdobyli Jamal Musiala oraz Eric Maxim Choupo-Moting (2). Tradycyjnie po zakończeniu spotkania na pytania odpowiadali piłkarze oraz trenerzy obu klubów.

Julian Nagelsmann:

− To nie był łatwy mecz. W pierwszej połowie mieliśmy dobre momenty. Na boisku nie dało się tak łatwo grać. Ogólnie rzecz biorąc, był to dziki mecz, w którym dużo się działo, od bramki do bramki. Prowadziliśmy 3:0, ale do tego momentu nie mieliśmy tylu klarownych sytuacji. Zdobywaliśmy bramki z sytuacji, z których niekoniecznie trzeba strzelać. Wynik 3:0 może był trochę za wysoki. Potem, w fazie, w której nie rzuciliśmy wszystkiego do gry, straciliśmy bramkę, a niedługo potem podyktowano rzut karny. Ciekawe było to, jak wyszliśmy na przerwę i kontrowaliśmy grę. Zrobiliśmy to dobrze, ale nie zdobyliśmy czwartej bramki. Więc znów stało się to ekscytujące w końcówce. Wrzuciliśmy w to wszystko. To mecz, który trzeba wygrać - to właśnie zrobiliśmy. W końcu było zasłużone, ale nieco bardziej emocjonujące niż musiało być.

Manuel Neuer:

− Cieszę się, że mogę wrócić. Byłbym zadowolony z gry na zero z tyłu, ale oczywiście było trochę napięcia dla kibiców. Głupiej jest, gdy nie ma się nic do roboty, a potem w pewnym momencie drugiej połowy trzeba zrobić coś na zimno. Gol na 3:1 był zupełnie niepotrzebny. To była podobna piłka do tej z meczu z Dortmundem. Powinniśmy się lepiej zachować.

Jamal Musiala:

− Po trzeciej bramce przez kilka minut byliśmy nieobecni naszymi głowami. W takim meczu musimy być cały czas skoncentrowani na sto procent, inaczej przeciwnik będzie zdobywał bramki. Zawsze staram się dać z siebie wszystko i pomóc drużynie. Chcemy wygrać teraz te dwa mecze, aby przed Mundialem wypracować sobie jak najlepszą pozycję. Nie możemy patrzeć na inne zespoły, musimy wygrywać swoje mecze.

Sandro Schwarz:

− Gratulacje dla Bayernu! Dobrze weszliśmy w mecz, ale Bayern zdobył pierwszą bramkę, prezentując swoją jakość od samego początku. Gol na 2:0 był bardzo denerwujący, ale wróciliśmy bardzo dobrze z dwoma bramkami przed połową. Musieliśmy przetrwać jedną czy dwie sytuacje po przerwie. Ale mieliśmy też kilka sytuacji w końcówce, więc to denerwujące, że nie zdobyliśmy punktu.