Wczorajszego późnego wieczoru, podopieczni Thomasa Tuchela rozegrali swoje trzydzieste dziewiąte oficjalne spotkanie w tym sezonie. Tym razem monachijczycy rywalizowali w Pucharze Niemiec.
Po niedawnym zwycięstwie 4:2 nad Borussią Dortmund w Bundeslidze, tym razem podopieczni Thomasa Tuchela ponieśli porażkę 1:2 z Freiburgiem w DFB Pokal. Jedynego gola dla FCB zdobył Dayot Upamecano. Tradycyjnie po zakończeniu spotkania na pytania odpowiadali piłkarze oraz trenerzy obu klubów.
Thomas Tuchel:
− Oczywiście, że to duże rozczarowanie. Nie wiem, czy rzeczywiście zasłużone, ale to w końcu nie ma znaczenia. Byliśmy dobrzy, a nawet bardzo dobrzy w fazach, ale mogło zabraknąć ostatniej woli lub tej chciwości. Pasja nie jest jednak problemem. Niestety, podania w ostatnią tercję nie docierały. Teraz musimy wziąć głęboki oddech. To zapewni nam zajęcie na jakiś czas, ale musimy to przetrawić i wyciągnąć z tego nasze wnioski.
Thomas Mueller:
− To jest gorzkie. Odpadliśmy i nie możemy tego naprawić. Wiemy, że w tym roku w Pucharze znów jest po wszystkim i to boli nasze poczucie honoru, bo wiele sobie zaplanowaliśmy. Nie zagraliśmy złego meczu i praktycznie nie daliśmy Freiburgowi szans na zdobycie bramki. Ale w tych ostatnich akcjach, kiedy strzelaliśmy, kiedy przyjmowaliśmy piłkę, kiedy podawaliśmy piłkę, po prostu zabrakło nam precyzji. Freiburg to drużyna, która jest twarda i pracuje razem jako zespół. Dlatego przeciwko Freiburgowi nie jest tak łatwo.
Matthijs de Ligt:
− Myślę, że nie byliśmy wystarczająco dobrzy. Czasami nie miałem wrażenia, że chcemy wykorzystać swoje szanse i wygrywać pojedynki. Mieliśmy swoje szanse. To, że straciliśmy bramkę w ostatniej minucie, oczywiście bardzo nas złości. To wielka szkoda, ale musimy patrzeć w przyszłość.
Christian Streich:
− Oczywiście jestem bardzo szczęśliwy, że wygraliśmy. Potrzebowaliśmy trochę szczęścia. Broniliśmy z pasją i skutecznie. Chłopcy mieli dobry podział przestrzeni. To była gra do jednej bramki przez dłuższy czas. W końcu trzeba mieć trochę szczęścia, żeby tu wygrać.
Komentarze