Nie dalej jak wczoraj wieczorem, podopieczni Juliana Nagelsmanna rozegrali swoje czternaste oficjalne spotkanie w tym sezonie. Tym razem monachijczycy rywalizowali w Bundeslidze.
Po ostatnim zwycięstwie 5:0 z Viktorią Pilzno w Lidze Mistrzów, tym razem monachijczycy zremisowali tylko 2:2 z Borussią Dortmund. Bramki dla FCB zdobyli Leon Goretzka oraz Leroy Sane. Tradycyjnie po zakończeniu spotkania na pytania odpowiadali piłkarze oraz trenerzy obu klubów.
Julian Nagelsmann:
− To był mecz równych sobie obecnie. W drugiej połowie byliśmy bliżej wygranej. Ale Dortmund miał też dobre momenty. Ostatecznie był to stosunkowo sprawiedliwy wynik. Nie broniliśmy dobrze, gdy straciliśmy pierwszą bramkę. Dortmund rzucił wtedy wszystko do przodu po 1:2. Przy ich drugiej bramce powinniśmy byli wywrzeć większą presję na Schlotterbecku – wtedy bramka nie wpadłaby do siatki. Oczywiście ten wynik boli, bo bramka 2:2 padła w samej końcówce, ale koniec końców nie jest to wcale niezasłużony wynik.
Leon Goretzka:
− Nie wykorzystaliśmy naszych licznych okazji w drugiej połowie. Jeśli tego nie robisz, musisz bronić do końca, a my tego nie zrobiliśmy. 2:0 to niebezpieczne prowadzenie. To nie jest tak, że gramy przeciwko byle jakiej drużynie. Jest to denerwujące, irytuje nas bardzo. Zagraliśmy dobry mecz, zabrakło tylko końcowej konsekwencji. Ostatnio zbyt często nam się to zdarza.
Manuel Neuer:
− Wyraźnie zależało to od nas. Powinniśmy byli przypieczętować to trzecim golem. Mieliśmy też możliwości, aby to zrobić. Ale wtedy nie podejmowaliśmy właściwych decyzji. Być może zabrakło nam ostatecznej konsekwencji i ostatecznego skupienia. Małe błędy zdarzają się w piłce nożnej, ale może ostatnio było ich za dużo.
Edin Terzic:
− Byłem oczywiście zadowolony. Cieszymy się, że mogliśmy pokazać ludziom, że naprawdę chcieliśmy wygrać ten mecz. Przeciwko Bayernowi nie jest łatwo. W końcu sami sobie załatwiliśmy ten punkt. Chcieliśmy wygrać ten mecz, niestety nie udało się to w końcówce.
Komentarze