Bayern Monachium ma już za sobą osiemnaste spotkanie w ramach sezonu 2024/25. Tym razem podopiecznym Vincenta Kompany'ego przyszło zagrać w Lidze Mistrzów.
Rekordowy mistrz Niemiec pokazał się ponownie z bardzo dobrej strony i pokonał na własnym podwórku Paris Saint-Germain 1:0 po bramce Kim Min-jae. Po ostatnim gwizdku, tradycyjnie już na pytania dziennikarzy odpowiadali piłkarze oraz trenerzy obu klubów.
Vincent Kompany:
− Oczywiście, że jestem zadowolony. Chcieliśmy, aby kibice wrócili do domu zadowoleni i tak też się stało. Nasz pressing w pierwszej połowie był bardzo dobry. Dyscyplina była na odpowiednim poziomie. Mogliśmy strzelić jeszcze jednego lub dwa gole, wtedy gra nieco by się uspokoiła. Było jasne, co chcą zrobić. Dobrze sobie z tym poradziliśmy. Byłem bardzo zadowolony z intensywności zespołu. W Bayernie Monachium oczekiwania są zawsze bardzo proste: wygrać każdy mecz. Zasadniczo był to dobry występ. Teraz czekamy na weekend.
Thomas Mueller:
− To był niezwykle intensywny mecz. Wiedzieliśmy wcześniej, czego się spodziewać. Po składzie z czterema pomocnikami widać było, że będą starali się dużo utrzymywać przy piłce i testować nas w pressingu, aby zobaczyć, jak daleko się posuniemy. Daliśmy z siebie wszystko. To miłe, że zostaliśmy nagrodzeni.
Luis Enrique:
− Cierpieliśmy pod pressingiem naszych przeciwników i nie byliśmy skuteczni w naszym pressingu. Nie potrafiliśmy znaleźć luki w obronie Bayernu. Byliśmy groźni w pierwszej połowie, ale popełniliśmy poważny błąd, gdy straciliśmy bramkę.
Komentarze