DieRoten.pl
Reklama

Reakcje: Było kilka rzeczy, które możemy poprawić

fot. Vitalii Vitleo / Shutterstock.com
Reklama

Wczorajszego późnego wieczoru, podopieczni Juliana Nagelsmanna rozegrali swoje trzydzieste czwarte oficjalne spotkanie w tym sezonie. Podobnie jak ostatnio, monachijczycy rywalizowali w Bundeslidze.

Po niedawnym zwycięstwie 3:0 nad Unionem Berlin w Bundeslidze, podopieczni Juliana Nagelsmanna pokonali tym razem 2:1 ekipę VfB Stuttgart. Na listę strzelców dla FCB wpisali się Matthijs de Ligt oraz Eric Maxim Choupo-Moting. Tradycyjnie po zakończeniu spotkania na pytania odpowiadali piłkarze oraz trenerzy obu klubów.

Julian Nagelsmann:

− Wynik jest ponad wszystko. W obecnej sytuacji każdy punkt jest ważny. Po 2:0 nie wykończyliśmy dobrze trzech czy czterech bardzo dobrych sytuacji z kontrataku. Do tego momentu mieliśmy to dobrze pod kontrolą. Kiedy tracisz bramkę tak późno, przeciwnik znów rzuca wszystko do przodu. W końcu zasłużyliśmy na 3 punkty, bo byliśmy lepszym zespołem. Niemniej jednak musimy zagrać poważniej i pójść po trzecią bramkę. W środę czeka nas niezwykle ważny mecz. Jeśli połączymy naszą jakość i intensywność, będziemy bardzo trudni do pokonania. Jeśli odpuścimy nieco w kwestii intensywności, przeciwnik może wrócić do gry.

Thomas Mueller:

− Jesteśmy zadowoleni, wygraliśmy, znów jesteśmy na szczycie tabeli. Przyjechaliśmy tutaj z takim celem. Kiedy patrzysz na tabelę w niedzielny wieczór i Bayern jest na szczycie, masz dobre uczucie. To część gry, że w meczu Bundesligi może zrobić się ciasno. To był również dobry test przed środą. Pewnie od samego początku to będzie zacięty mecz z PSG, każda akcja może być decydująca. Mieliśmy mecz z VfB pod kontrolą, nawet jeśli nie był to genialny występ.

Eric Maxim Choupo-Moting:

− W pierwszej kolejności było to dla nas ważne zwycięstwo. Nie zagraliśmy jednak naszego najlepszego meczu, było kilka rzeczy, które możemy poprawić. Stuttgart wziął grę na 100 procent. Mimo to nie spisaliśmy się źle, strzeliliśmy dwie ładne bramki. W końcówce zrobiło się trochę dziko i ciasno.

Bruno Labbadia:

− Podeszliśmy do meczu bardzo odważnie. Chcieliśmy wywrzeć presję na Bayernie i zrobiliśmy to bardzo dobrze w pierwszym kwadransie. Musimy to bardziej skapitalizować. To, że Bayern cały czas zbliża się ze swoją klasą, to nie ulega wątpliwości. Broniliśmy dobrze, ale straciliśmy głupio pierwszą bramkę. Przy odrobinie szczęścia mogliśmy zdobyć punkt.

Źródło: FCB.de
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...