DieRoten.pl
Reklama

Rangnick nie wyklucza pozostania Wernera do 2020 roku

fot. FotoOlimpik
Reklama

Nie jest żadną tajemnicą, że jednym z głównych celów transferowych Bayernu Monachium jest Timo Werner, który na co dzień reprezentuje barwy ekipy RB Lipsk.

Wiele źródeł w Niemczech niejednokrotnie już donosiło, że mistrzowie Niemiec osiągnęli porozumienie z zawodnikiem i jego agentem, jednakże klub nie rozpoczął jeszcze negocjacji z RBL. Bez względu na wszystko Christian Falk, czyli najlepiej poinformowany w Niemczech dziennikarz w sprawach związanych z FCB jest przekonany, że snajper „Byków” koniec końców trafi do Monachium.

Ostatnio na temat swojego podopiecznego wypowiedział się trener RB Lipsk, czyli Ralf Rangnick. Warto zaznaczyć, że umowa Timo Wernera z klubem z Saksonii obowiązuje do końca czerwca 2020 roku, zaś agent Niemca miał dać jasno do zrozumienia sternikom RBL, że jego klient nie przedłuży jej.

Niewykluczone jednak, że 23-latek do końca wypełni swój kontrakt! Potwierdził to w niedawnym wywiadzie wspomniany wyżej szkoleniowiec „Byków”. 60-latek odniósł się także do nadchodzącego wielkimi krokami finału Pucharu Niemiec i możliwego występu Wernera, który łączony jest z Bayernem.

To nie jest nasz wymarzony scenariusz, ale nie można wykluczać, że do tego dojdzie. Nie mogę wykluczyć, że Timo nie opuści naszego klubu do 2020 roku – powiedział trener RB Lipsk.

− Nie ma żadnego pokera, jeśli chodzi o finał Pucharu Niemiec. Zagramy najsilniejszą możliwą jedenastką – podsumował Ralf Rangnick.

Pozostanie Wernera w Lipsku na kolejny sezon wiąże się z zakwalifikowaniem RBL do Ligi Mistrzów, która zagwarantuje klubowi spory zysk. Ponadto dziennikarze „Bilda” zaznaczają, że „Byki” nie muszą sprzedawać Timo, zaś on sam miał powiedzieć, że kusi go gra przez jeden rok pod wodzą Juliana Nagelsmanna.

Źródło: Bild / Transfermarkt
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...