DieRoten.pl
REKLAMA


Przyszłość Neuera znów przedmiotem dyskusji

fot. Ł. Skwiot/skwiot.pl

Manuel Neuer znów znalazł się pod presją opinii publicznej, a jego ostatnie występy wywołały dyskusję o przyszłości legendy między słupkami Bayernu. Klub uważnie analizuje sytuację, odkładając decyzje kontraktowe na wiosnę.

Manuel Neuer ponownie trafił w sam środek debaty dotyczącej swojej formy oraz przyszłości w Bayernie Monachium. Choć wewnątrz drużyny mistrza Niemiec nikt nie wysuwa wobec niego radykalnej krytyki, to – jak informuje „Sport Bild” – władze klubu z coraz większą uwagą obserwują jego występy.

REKLAMA

Temat nowego kontraktu nie należy dziś do priorytetów. Rozmowy mają ruszyć dopiero wiosną, najpewniej w marcu, kiedy kapitan Bayernu będzie świętował 40. urodziny.

Neuer, z wynagrodzeniem sięgającym 20 milionów euro rocznie, wciąż pozostaje jednym z najlepiej opłacanych zawodników monachijskiego giganta. Jednocześnie Bayern pracuje nad optymalizacją budżetu płacowego, co oznacza, że ewentualne przedłużenie umowy mogłoby wymagać od bramkarza zaakceptowania niższych zarobków. Mimo to, jeśli sam wyrazi chęć kontynuowania kariery, klub raczej nie będzie stawiał mu przeszkód. Równolegle monachijczycy rozwijają projekt długoterminowy – Jonas Urbig ma systematycznie otrzymywać minuty i przygotowywać się do roli następcy legendarnego golkipera.

Dyskusje na temat formy Neuera podsyca jego ostatnia seria występów. Bayern stracił siedem goli w trzech meczach, z czego aż pięć po stałych fragmentach gry. Szczególnie bolesna była porażka 1:3 z Arsenalem, w której kapitan miał udział przy kilku golach rywali. Przy pierwszym trafieniu spóźnił interwencję po rzucie rożnym, co skomentował Michael Ballack, wskazując na błędne ustawienie i spóźnioną reakcję. Neuer bronił się, tłumacząc, że został wytrącony z równowagi przez rywala.

Najwięcej kontrowersji wzbudziła jednak sytuacja przy trzeciej bramce – odważne wyjście z bramki zakończyło się porażką w pojedynku z Gabrielem Martinellim. Ballack stwierdził bez ogródek, że „jeśli bramkarz wychodzi, musi mieć piłkę”. Neuer przyznał, że ryzyko było świadome, a dyrektor sportowy Max Eberl jedynie dodał, iż Brazylijczyk doskonale wykorzystał moment zawahania kapitana.

REKLAMA

 

Źródło: Sport Bild
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...