DieRoten.pl
Reklama

Prezentacja Goretzki: Jestem szczęśliwy, że tu trafiłem

fot.
Reklama

Dokładnie o 13:00 Bayern Monachium oficjalnie zaprezentował swojego nowego zawodnika – Leona Goretzkę – który trafił na Allianz Arenę na zasadzie wolnego transferu z Schalke 04.

Leon podczas prezentacji i konferencji prasowej podkreślił otwarcie, że jest zadowolony z faktu możliwości dołączenia do takiego klubu jak Bayern Monachium.

W rozmowie z dziennikarzami reprezentant kadry narodowej Niemiec odniósł się między innymi do swojej ulubionej pozycji na boisku. Bez względu na wszystko Goretzka gotów jest grać tam, gdzie będzie potrzebny. Pomocnik poruszył także temat integracji w nowym zespole.

− Jestem szczęśliwy, że trafiłem do Bayernu Monachium! – powiedział Leon Goretzka.

− Moją ulubioną pozycją jest „8”, ale jestem elastyczny i to jedna z moich mocnych stron. Jestem gotów grać na wielu innych pozycjach i pomóc drużynie najlepiej jak tylko potrafię – mówił dalej.

– Znam już Niklasa, Serge'a i Joshuę od dłuższego czasu, każdy z nas rozszedł się w inną stronę, ale w końcu znowu jesteśmy razem. Pomogą mi z integracją, ale z niecierpliwością wyczekuję też spotkania z innymi zawodnikami − dodał Niemiec.

Wychowanek VfL Bochum w rozmowie z dziennikarzami zdradził także, iż przed dołączeniem do Bayernu miał kilka innych ofert − wśród nich była nawet oferta gry dla Barcelony. Mimo wszystko Leon nie żałuje podjętej decyzji. W czasie konferencji nie mogło też zabraknąć pytań odnośnie Niko Kovaca oraz Schalke 04.

Miałem kilka ofert gry i potrzebowałem sporo czasu, aby wybrać tą najlepszą. Jestem pewny, że podjąłem najlepszą możliwą opcję, że trafiłem do Bayernu − ujawnił Leon Goretzka.

− Nie znam Niko Kovaca dobrze, ale od razu zauważyłem, że trenujemy dłużej. Posiadam bardzo pozytywne wrażenia. Wkomponował się w klub bardzo dobrze. Schalke? Mają dobry zespół, dobrego trenera. Mogę im tylko życzyć wszystkiego najlepszego z wyjątkiem dwóch spotkań − zakończył.

Źródło: FCB.tv
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...