DieRoten.pl
Reklama

Podolskiemu kończy się cierpliwość

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Lukas Podolski i Bayern – niekończąca się historia. Po tym jak Uli Hoeness i Franz Beckenbauer jednoznacznie wypowiedzieli się na temat „przypadku Podolskiego”, zawodnik kontruje. „Nie lamentuję. Jestem tylko niezadowolony. Mam żal, że nie gram w wyjściowej jedenastce, tylko siedzę na ławce. To całkiem normalne.” – powiedział sam zainteresowany.

Po zamknięciu letniego okna transferowego w poniedziałek jest jasne, że Podolski będzie musiał zostać w Bayernie i dalej liczyć na swoją szansę. Zawodnik nie widzi się jako napastnik numer trzy za Tonim i Klose. „Mamy trzech klasowych napastników o zróżnicowanych umiejętnościach. Ale jeśli będzie tak dalej, w zimie muszę przemyśleć tą sprawę. Byłbym gorszym piłkarzem, gdybym był zadowolony z siedzenia na ławce.“

Prywatnie Poldi z dziewczyną Moniką i synem Louisem dobrze czują się w Monachium, ale Kolonia i tamtejszy klub są pewną opcją. „Monachium jest piękne. Ale każdy wie, że w Kolonii mam rodzinę, a z klubem łączą mnie szczególe więzi."

„Gdybym wiedział, że znowu będzie tak, jak teraz, nie podpisałbym umowy z Bayernem. Gdybym powiedział coś innego, ludzie kiwaliby głowami.” – twierdzi 23- latek.

Powrót do Kolonii w zimowym oknie transferowym jest możliwe. Już w następnej kolejce Bayern zmierzy się z Köln. „Jeśli strzelę zwycięską bramkę, nie będę świętował. Ale piosenkę `Viva Colonia` mogą mimo to dla mnie zagrać. "

 

Cała sytuacja nie powoduje u piłkarza złego humoru: „Zawsze mam świetny humor. To nie ma nic wspólnego z lamentowaniem, jak powiedział Uli Hoeness, ale mógłby zrozumieć, że jestem niezadowolony z mojej sytuacji.”

15 minut z Dortmundem, 20 minut z Berlinem, Podolskiemu nie było dane wystąpić więcej. Do tego trener Bayernu stwierdził, że Podolski, Toni i Klose  muszą bardziej prowokować. „Nie wiem, co Klinsmann miał na myśli. Zawsze próbuję dać z siebie wszystko dla drużyny.”

W reprezentacji narodowej wiedzie się Poldiemu zupełnie inaczej. 28 bramek w 55 spotkaniach: "Zawsze cieszę się na zgrupowania, jestem wtedy niezależny od mojej sytuacji w Bayernie. Tutaj gram. Podczas Pucharu Konfederacji, MŚ i ME byłem podstawowym zawodnikiem. W Bayernie   nie miałem meczu, w którym mógłbym się pokazać w stu procentach."







Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...