Pep Guardiola w pomeczowej wypowiedzi wytłumaczył brak Thomasa Muellera w wyjściowym składzie na pierwszy mecz z Atletico. Nieobecność Niemca w "11" zaskoczyła wielu sympatyków Dumy Bawarii.
"Dlaczego nie zagrał? Chciałem mieć jednego zawodnika więcej w środkowej strefie boiska" - powiedział Pep Guardiola. Mueller pojawił się na placu gry w drugiej połowie meczu, jednak w żaden sposób nie udało mu się odmienić losów spotkania.
Można przypuszczać, że od pierwszych minut we wczorajszym meczu miał grać Franck Ribery. Francuz musiał jednak przerwać przedmeczowy trening i z tego powodu spotkanie rozpoczął na ławce rezerwowych.
Komentarze