Bayern Monachium w ramach piątej kolejki Bundesligi, podejmował wczoraj wieczorem ekipę aktualnego mistrza Niemiec, czyli Bayer 04 Leverkusen.
Tym razem rekordowy mistrz Niemiec nie dopisał do swojego dorobku 3 punktów, lecz „tylko” jedno oczko, remisując 1:1 z Bayerem 04 Leverkusen. Niemniej jednak zdaniem ekspertów i kibiców – monachijczycy zasługiwali na zwycięstwo.
Co do pomeczowych wywiadów, na łamach telewizji „Sky”, na temat występu bawarskiego klubu wypowiedział się autor jedynego trafienia dla monachijczyków, czyli Aleksandar Pavlović. Pomocnik nie ma wątpliwości, że „Bawarczycy” w zasadzie dominowali przez całe 90 minut.
− Mieliśmy wiele szans i nie zostaliśmy ostatecznie nagrodzeni, ponieważ zabrakło nam ostatniego strzału i ostatniej okazji do zdobycia bramki. Zdobyliśmy punkt, ale naprawdę chcieliśmy zdobyć trzy punkty – powiedział Pavlovic.
− Zdecydowanie, jestem bardzo szczęśliwy. Właściwie dominowaliśmy przez cały mecz. Mieliśmy wiele szans, a przeciwnicy oddali dwa strzały i zdobyli bramkę. Dominowaliśmy przez cały czas. To był świetny mecz w naszym wykonaniu – dodał.
Nieco później Aleksandar odniósł się jeszcze do obu bramek, które padły tego wieczoru na monachijskiej Allianz Arenie.
− Chciałem podać do Manu, ale piłka odbiła się jeszcze raz tuż przed nim. Sprokurowaliśmy rzut rożny. Musimy tego lepiej bronić. Nie powinien być tak wolny w polu karnym. Od razu starałem się zmotywować drużynę. Wszyscy motywowaliśmy się nawzajem, byliśmy pozytywnie nastawieni i kontynuowaliśmy naszą grę. Potem strzeliłem gola i byłem bardzo szczęśliwy, emocjonalny i bardzo zadowolony. Pomyślałem sobie, że teraz ja zdobędę bramkę i wszystko dobrze się ułożyło – podsumował Aleksandar Pavlovic.
Komentarze