DieRoten.pl
Reklama

Płaskie piłki przeciwko Boltonowi

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

W pamięci trenera, piłkarzy i kibiców FC Bayernu nadal tkwi mecz na Allianz Arena z Eintrachtem Frankfurt, który dał Bawarczykom zaledwie jeden punkt. Ottmar Hitzfeld już krytykował brak koniecznej "precyzji" u swoich podopiecznych, ale podkreślał, iż ten element jest do poprawienia. "Da się to polepszyć" powiedział szkoleniowiec FCB.
Podczas wtorkowego treningu można było zaobserwować, iż zawodnicy Bayernu intensywnie pracowali nad wrzutkiami, które w ostatnim meczu nie były wystarczająco skuteczne, a już w czwartek FCB zmierzy się na własnym boisku z Boltonem Wanderers w Pucharze UEFA. Przedostatnia drużyna Premiership gra wąsko w defensywie, a w ataku preferuje typowy styl dla słabych brytyjskich drużyn - "kopnąć i biec". Generał doskonale wie, jak gra Bolton, gdyż sam widział dwa mecze najbliższego przeciwnika, a pozostałą wiedzę zebrał wysłannik Monachijczyków Wolgang Dremmler.

Hittzfeld chce grać płaskimi podaniami

Bolton, jak to zwykle w Anglii bywa, ma bardzo wysokich środkowych obrońców. W pojedynku z West Hamem zremisowanym 1:1 defensorzy przeciwnika Bayernu w P. UEFA mierzyli średnio 1,85 m. Z kolei dwaj piłkarze Andrew O’Brien i Lubomír Michalík mają 191 cm wzrostu.

Dlatego też Hitzfeld postanowił wywrzeć nacisk na ćwiczenia taktyczne, "w których graliśmy bardzo płasko, chodzi także o płaskie podania, ponieważ wysocy obrońcy będą mieć z tym problemy". Można się więc spodziewać, że Bawarczycy będą grać szybkimi, krótkimi podaniami, aby jak najbardziej utrudnić życie obrońcom rywala.

Podawajany Ribery


Poza tym Hitzfeld będzie miał do dyspozycji powracającego do formy Francka Riberyego. Francuz w sobotę świętował powrót na boisko po dwóch tygodniach przerwy, ale ze swojej dyspozycji nie był do końca zadowolony. "Przed urazem byłem całkowicie zadowolony ze swojej postawy. Po dzięciu dniach przerwy od treningów dostrzegłem brak zajęć" powiedział pomocnik FCB.

24-letni zawodnik powiedział także, iż przeciwnicy zaczynają go trochę lepiej traktować. "Nie wiem co jest tego przyczyną, jednak ostatnio już nie jestem tak ostro atakowany. W zamian za to często biega przy mnie dwóch, trzech rywali" wyjaśnił Ribery, który nie ma zamiaru zmieniać swojego stylu gry.

Wierzysz w zwyciestwo Bayernu? Obstawiaj mecze i zarabiaj!
Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...