Dla Bayernu Monachium to coś więcej niż turniej. Klubowe Mistrzostwa Świata mogą dać nie tylko prestiż, ale także mogą pomóc w kolejnych okienkach transferowych...
Klubowe Mistrzostwa Świata, które już za kilka dni rozpoczynają się w USA, to dla Bayernu nie tylko prestiżowy turniej. To także konkretna szansa na poważny zastrzyk gotówki, który może mieć wpływ na letnią strategię transferową - czytamy w “TZ”.
Jak donosi z kolei “Kicker”, monachijczycy widzą w tym turnieju realną możliwość połączenia sukcesu sportowego z finansowym. Już sam udział w rozgrywkach ma przynieść klubowi około 30 milionów euro. W przypadku końcowego triumfu, suma ta może wzrosnąć nawet do 120 milionów.
Dla działaczy przy Saebener Strasse to poważna sprawa. Budżet Bayernu w ostatnim czasie jest napięty, na co maja wpływ wysokie pensje, przedłużenia kontraktów i rosnące wydatki. Tym bardziej liczy się każdy dodatkowy milion, który pozwoli otworzyć drzwi do nowych transferów.
Nie bez znaczenia jest też stanowisko trenera. Vincent Kompany wie, że bez dodatkowego zysku może nie dostać potrzebnych wzmocnień. Dla niego sukces w USA to nie tylko walka o trofeum, ale też być może jedyna realna droga do stworzenia drużyny na miarę jego oczekiwań.
Komentarze