DieRoten.pl
Reklama

„Nie ma już powrotu”

fot.
Reklama

Philipp Lahm wyklucza możliwość zagrania dla reprezentacji Niemiec podczas Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro. To go „nie rajcuje już. Jako piłkarz uważam, że Igrzyska nie mają takiej wartości jak Mistrzostwa Świata” – powiedział 31-latek. „Poza tym, uważam że reprezentacja U21 się tam zakwalifikował i tym samym zasłużyli sobie aby tam zagrać. Nie mam zamiaru nikomu nich zabierać miejsca” – dodał kapitan Bayernu. Po kwalifikacji do Rio spekulowało się, że trener Horst Hubert chce nominować trzech ‘emerytowanych’ reprezentantów Niemiec. Wcześniej odmówił także Per Mertesacker.

Również powrót do pierwszej reprezentacji nie jest tematem. „Kto mnie zna, ten wie że nie zmienię już swojego zdania. Nie żałuję tej decyzji, dobrze ją przemyślałem. To były wspaniałe czasy, ale dla mnie nie ma już powrotu” – powiedział Lahm na łamach Merkur. Philipp nie chce też dawać Joachimowi Lowowi żadnych rad, ale jest w stanie wyobrazić sobie Rafinhie w reprezentacji Niemiec. „Rafinha w reprezentacji jest dla mnie sprawą warta przemyślenia. To wspaniały człowiek. Ma klasę, jest prawym obrońcą i od lat gra na najwyższym światowym poziomie. Czemu nie miałby być jedną z opcji dla selekcjonera?” – pyta Lahm.
 

Źródło:
Serek

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...