Odkąd legendarny Philipp Lahm zakończył swoją jakże bogatą piłkarską karierę, to funkcję kapitana w zespole rekordowego mistrza Niemiec pełni obecnie Manuel Neuer.
Wraz z początkiem sezonu 2017/18 nowym kapitanem Bayernu Monachium został obecny numer jeden w bramce rekordowego mistrza Niemiec, czyli Manuel Neuer, który ze swoich obowiązków wywiązuje się bardzo dobrze.
Warto także wspomnieć, że podobną funkcję 34-latek pełni od dłuższego czasu w kadrze narodowej Niemiec. Podczas niedawnego wywiadu Manu został zapytany i wyjaśnił w jaki sposób musi zachowywać się lider zarówno na boisku, jak i również poza nim.
‒ Moim zdaniem jako lider musisz być otwarty i sporo rozmawiać z innymi. Jeśli rozmawiasz zbyt z mało ze swoimi kolegami z zespołu, sztabem szkoleniowym i kierownictwem klubu, to nie posiadasz charakteru, aby być liderem ‒ zauważył Neuer.
‒ Już jako bramkarz grasz na pozycji, gdzie musisz brać na siebie odpowiedzialność. Musisz kierować zespołem i sporo rozmawiać z zawodnikami przed Tobą ‒ dodał kapitan FCB.
‒ Będąc z tyłu możesz także komunikować się z kolegami niewerbalnie. Jestem przekonany, że 95% piłkarzy jest w stanie zrozumieć moją mowę ciała ‒ podsumował Manuel Neuer.
34-letni kapitan Bayernu Monachium w trwającym obecnie sezonie nie opuścił ani jednego meczu i rozegrał w sumie 37 wszystkich spotkań o stawkę (licząc wszystkie rozgrywki). Neuer przy 15 okazjach zachował czyste konto.
 
            
             
            ![2. runda DFB Pokal: 1. FC Koeln vs Bayern Monachium [zapowiedź]](https://www.dieroten.pl/uploads/gallery/lg/48a35cdd7f750ea3af46108f16699e9f.jpg) 
        ![8. kolejka BL: Borussia M'gladbach - Bayern Monachium [zapowiedź]](https://www.dieroten.pl/uploads/gallery/lg/b85f79a5f1d94a3cace7f4f830e0e87a.jpg) 
         
         
         
         
                         
                         
                         
                         
                         
                         
                         
                         
                         
                         
                     
                     
                     
                    
Komentarze