Nawet 10 mln euro za powrót Nuebela?

Po tym jak kilka tygodni temu potwierdzono poważną kontuzję i koniec sezonu 2022/23 dla Manuela Neuera, w mediach nieustannie spekuluje się o pozyskaniu przez FCB nowego bramkarza.

Od samego początku kandydatem numer jeden dla szefów bawarskiego klubu ma być Alexander Nuebel, jednakże szanse na powrót niemieckiego golkipera z wypożyczenia do AS Monaco wydają się stosunkowo niewielkie, a to sprawą wątpliwości samego bramkarza oraz potencjalnie wysokiej rekompensaty finansowej dla Francuzów.

Nie dalej jak wczoraj, najnowsze informacje w sprawie Alexa przedstawili dziennikarze „RAN”, którzy donoszą, że szefowie FCB nie do końca są przekonani do tego, że Ulreich mógłby zastąpić Neuera w najbliższych miesiącach. W związku z tym, Salihamidzic i spółka mają prowadzić zaawansowane rozmowy z ASM.

Mimo wszystko problemem może być fakt, że francuski klub ma oczekiwać od 8 do 10 milionów euro za wyrażenie zgody na wcześniejszy powrót Nuebela.

Nuebel nie chce już być rezerwowym

Dziennikarze wspomnianego wyżej źródła dodają, że nawet gdyby Bayern dogadał się z Monaco ws. kwoty rekompensaty finansowej, to powrót Alexa może się nie powieść, albowiem nie chce on już więcej pełnić roli rezerwowego, kiedy już Neuer odzyska pełną sprawność i powróci do akcji w sezonie 2023/24.

Poza tym coraz więcej mówi się o konflikcie Nuebela z Tapalovicem, czyli bliskim przyjacielem Manu i trenerem bramkarzy monachijczyków. Kto zatem mógłby wzmocnić bawarski klub? Na wypadek fiaska z golkiperem Monaco, pierwszą alternatywą pozostaje Yann Sommer, który powinien kosztować około 5 mln euro.

Dla szefów „Gwiazdy Południa” kwestia znalezienia nowego GK jest bardzo ważna z racji na chęć walki o potrójną koronę. Mistrzowie Niemiec są również gotowi zaakceptować konieczność wydania kilku milionów euro, które i tak zostaną odzyskane z racji na grę w Champions League. Innym kandydatem mógłby być jeszcze Kevin Trapp z Eintrachtu Frankfurt.