DieRoten.pl
Reklama

Najnowsze notowanie Rankingu Castrol

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Nowe notowanie Rankingu Castrol przyniosło zmiany na podium. Spektakularny awans o 309 pozycji zanotował napastnik Realu Madryt, Karim Benzema. Wśród Polaków liderem pozostaje Łukasz Piszczek. Pomocnik Borussii Dortmund znalazł się na 193. miejscu. Drugi z Polaków, Artur Boruc, awansował aż o 508 pozycji. 

Ranking Castrol EDGE to unikalne narzędzie, pozwalające na obiektywną analizę formy ponad dwóch tysięcy piłkarzy, występujących w pięciu najlepszych ligach Europy – angielskiej, hiszpańskiej, włoskiej, niemieckiej i francuskiej. Oceniany jest każdy strzał, pojedynek, obrona czy podanie. Na tej podstawie, co miesiąc powstaje wiarygodne zestawienie pokazujące, w jakiej formie znajduje się dany piłkarz i jak prezentuje się na tle rywali. Fani samodzielnie porównać osiągnięcia swoich ulubionych piłkarzy na stronie castrolfootball.com.

Pierwsze dwie pozycje w Rankingu niezmiennie zajmują Leo Messi i Cristiano Ronaldo. W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy zdobyli w lidze hiszpańskiej łącznie 36 bramek. W pierwszej trójce rankingu stanął nieoczekiwanie Karim Benzema. Klubowy kolega Ronaldo zanotował spektakularny awans o ponad 300 miejsc. Doskonałą pozycję zawdzięcza przede wszystkim dwóm golom zdobytym w wygranym przez „Królewskich” 7:0 meczu z Malagą. Francuski napastnik oddał w tym spotkaniu pięć strzałów na bramkę, z których cztery okazały się celne. Benzema popisał się dziewięcioma dryblingami, a skuteczność jego podań sięgnęła osiemdziesięciu trzech procent. Dzięki temu uzyskał aż 2.072 punkty w Rankingu Castrol i w wyścigu po tytuł Gracza Miesiąca wyprzedził Christiana Eiglera z 1. FC Nürnberg, który zdobył cztery bramki w meczu Bundesligi przeciwko St. Pauli.

Tak doskonałe występy, jak ten Benzemy, mają dla klubów niebagatelne znaczenie. Rola niektórych zawodników w drużynie jest nie do przecenienia. Jak pokazuje Ranking Castrol, do takich piłkarzy należy z pewnością Rafael van der Vaart z Tottenhamu Hotspur. Na boiskach angielskiej Premier League kupiony z Real Madryt pomocnik prezentuje bardzo wysoki poziom. Jak obliczyli eksperci Castrol, „Koguty” wygrały ponad połowę meczów (55 procent), jeśli van der Vaart jest na boisku. Kiedy kontuzja wyeliminowała go z gry, zespół zwyciężał średnio tylko w co piątym meczu! Dzięki swojej efektywności Holender systematycznie awansuje w Rankingu Castrol - obecnie zajmuje już szóstą pozycję. Podobne znaczenie ma dla Bayernu Monachium pięćdziesiąty piąty w zestawieniu Arjen Robben. Z jego pomocą Bawarczycy wygrali 67 procent swoich spotkań. Pod jego nieobecność – tylko 44 procent.

Tradycyjnie Polacy nie odgrywają pierwszoplanowej roli w Rankingu, ale warto zauważyć awans Łukasza Piszczka, który dzięki dobrej grze w Borussii Dortmund znalazł się na 193. miejscu zestawienia. Drugą pozycję zajmuje Artur Boruc. Bramkarz Fiorentiny zanotował awans aż o 508 oczek. Mimo coraz lepszej dyspozycji daleko mu jednak do Joe Harta, lidera Rankingu Castrol wśród bramkarzy. Golkiper Manchesteru City w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy obronił aż 77 procent strzałów na swoją bramkę.

 
 
Więcej informacji można znaleźć na castrolfootball.com oraz na castrolfan.pl.

Źródło:
zachar

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...