Jak już dobrze wiemy, Xabi Alonso z całą pewnością nie zostanie nowym trenerem Bayernu Monachium od przyszłego sezonu 2024/2025.
Hiszpański szkoleniowiec podjął już decyzję o poinformował o
niej podczas wczorajszej konferencji prasowej, kiedy to Xabi Alonso dał jasno do
zrozumienia, że mimo różnych plotek o jego przyszłości – zostaje na kolejny
sezon w Bayerze 04 Leverkusen.
W związku z tym Max Eberl i spółka muszą szukać gdzie
indziej, albowiem ich główny kandydat został wykreślony z listy następców
Thomasa Tuchela. Niemniej jednak jak donosi Florian Plettenberg – mimo niewielkiegogrona kandydatów, wśród nich można wymienić m. in. De Zerbiego czy Nagelsmanna!
Nagelsmann „wrócił do łask” w Monachium
Z informacji niemieckiego „Sport Bilda” możemy z
kolei dowiedzieć się, że Julian Nagelsmann znów pojawił się na liście Bayernu,
po tym jak Xabi Alonso zdecydował się zostać w Leverkusen. Wcześniej szefowie
FCB nie byli do końca otwarci na powrót Niemca, ale po decyzji Hiszpana, wśród
osób odpowiedzialnych doszło do nagłego zwrotu.
Sam Nagelsmann jest otwarty na pomysł objęcia ponownie roli
szkoleniowca monachijczyków. Max Eberl odbył już kilka rozmów ze środowiskiem
obecnego selekcjonera Niemiec odnośnie przejęcia roli trenera Bayernu w sezonie
2024/2025.
Decyzja przed EURO?
Jak informuje jeszcze Florian Plettenberg z portalu „Sky”,
Julian Nagelsmann chciałby jasności w sprawie swojej przyszłości i podjęcia decyzji
jeszcze przed EURO – co też wpasowuje się w plany monachijczyków, którzy w
najlepszym przypadku chcieliby ogłosić nazwisko nowego trenera jeszcze w
kwietniu.
Komentarze