Odkąd kilka tygodni temu potwierdzono, że Thomas Tuchel odejdzie z Bayernu po zakończeniu sezonu 2023/24, w mediach toczy się wielka dyskusja odnośnie jego następcy.
Na przestrzeni ostatnich tygodni, media z Niemiec i innych
krajów, wielokrotnie spekulowały o możliwych następcach Thomasa Tuchela. Pierwotnie
głównym kandydatem był Xabi Alonso, ale Hiszpan postanowił pozostać w
Leverkusen.
Dlatego też na ten moment według różnych doniesień, dwoma
głównymi szkoleniowcami, którzy są brani pod uwagę przez bawarski klub są
Roberto De Zerbi oraz Julian Nagelsmann.
Jeśli mowa o obecnym selekcjonerze „Die Mannschaft”, to wczoraj Niemiec zabrał głos w sprawie plotek odnośnie FCB na łamach niemieckiej stacji „RTL”. 36-latek póki co nie chce niczego zdradzać i jak sam też podkreślił – wciąż nie podjął żadnej decyzji.
− Myślę, że to normalne, że bierzemy wszystko pod uwagę i wszystko omawiamy. W pewnym momencie zostanie podjęta decyzja, nie mam jeszcze ustalonej daty – powiedział Nagelsmann.
− Oczywiście może być kilka klubów i kilka rzeczy, które mogą pojawić się w pewnym momencie, ale w tej chwili nie jest tak, że mam coś gotowego do podpisania (…). Wciąż jestem na etapie myślenia o tym, co będzie dalej – podsumował Julian Nagelsmann.
Komentarze