Nie ulega wszelkiej wątpliwości, że Niemcy mogą poszczycić się dwoma jakże wielkimi talentami w ofensywie – mowa o Musiali i Wirtzu.
Obaj pomocnicy od dłuższego już czasu uchodzą za wielką nadzieję niemieckiej piłki, zaś wielu ekspertów nie ma najmniejszego cienia wątpliwości, że to właśnie ten duet będzie odgrywał kluczową rolę w kadrze narodowej Niemiec.
Przy okazji trwającego zgrupowania niemieckiej reprezentacji w USA, o kilka słów na temat swojej współpracy z Florianem Wirtzem, poproszono Jamala Musialę, który podkreślił, że razem z Flo zawsze dobrze się rozumie na boisku, czerpiąc przy tym radość z gry.
− Na boisku zawsze dobrze się razem bawimy, dobrze się wzajemnie uzupełniamy i szukamy siebie nawzajem. Obaj po prostu dobrze się bawimy na boisku, grając razem w piłkę – powiedział Musiala.
Z kolei jakiś czas później, w wywiadzie dla tygodnika „Bild am Sonntag”, na temat gry u boku Jamala Musiali wypowiedział się również Florian Wirtz, który podkreślił, że pragnie razem z pomocnikiem Bayernu inspirować fanów podczas przyszłorocznych EURO 2024.
− Chcemy inspirować widzów, obaj. Ale ostatecznie sprowadza się to do całej drużyny. Chcemy wspólnie przekazywać radość i pragnienie reprezentacji narodowej – dodał Wirtz.
− Z pewnością moglibyśmy grać dobrze razem w środku, trener znalazłby formację. Gramy tam, gdzie jesteśmy potrzebni. Wtedy ważne jest, abyśmy dobrze poruszali się w przestrzeniach, aby można było na nas dobrze grać. To jasne, że każdy z nas zawsze chce grać - ale to oczywiście zależy od Juliana Nagelsmanna. Osobiście wystawiłbym Jamala i siebie (śmieje się) − podsumował Florian Wirtz.
Komentarze